Podrzucona w worku pod lecznicę szuka wspaniałego domu!

Piękna kociczka, ok. 1,5 roczna została podrzucona w worku do lecznicy na Piłsudskiego. Kicia została odrobaczona, odpchlona i w stanie ogólnym dobrym, jako, że tymczas u mnie zwolniła Łatka, wylądowała na jej miejscu. Jest drobniutka, szczuplutka, ma piękne, ciemne futerko w paski. Co za sk.....n ją wyrzucił ??!! Ona cały czas barankuje, rewelacyjnie mruczy, nadstawia brzuszek do drapania. To jest kot chyba bardziej domowy niż moje dwa razem wzięte. Została ochrzczona, ma na imię Mańcia. 
