Strona 1 z 2

Wrocław - PRZYGARNE KOTKĘ

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 19:18
przez Magdalena424
hej
przygarnę kotkę ... najchętniej w wieku ok 2- 3 miesięcy, pręgowaną :D
jestem z Wrocławiai najchętniej osobiście odebrałabym kotkę.....
proszę o pomoc w poszukiwaniach

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 19:57
przez Syku
mam do oddania burą koteczkę, tzn będę ją miała w sob, obecnie mieszka w kartonach na bazarze, gdyż tam została przez kogoś podrzucona...
jestem z wawy, ale transport jakos da się zorganizować...
a w jakie warunki miałaby iść koteczka?
napisz coś o sobie:)

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 20:00
przez *anika*
mam do oddania 3 miesięczną koteczkę, burą pręgowaną.
dziś została zgarnięta z ulicy, była już u weterynarza, jest zdrowa - trzeba tylko uszka podleczyć. (ma świerzba - ale to norma u kotów z ulicy, dostała stronghold)
jest oswojona, od razu zaczęła mruczeć :)

jest teraz w Warszawie, w zabezpieczonej piwnicy pewnej pani karmicielki.
(nikt mi znany nie może jej przetrzymać u siebie w domu)

ale odległość to nie problem - na tym forum nie trudno znaleźć transport dla kota, więc dowiozę :)

to jej zdjęcia:
Obrazek Obrazek Obrazek

zadzwoń: 0 691 658 632 8)


jest bardzo podobna do tego kocurka, w tym samym wieku, tylko że ona mniejsza.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50080

mieszkam w bloku..

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 20:09
przez Magdalena424
mieszkam w bloku więc mała byłaby nie wychodząca....
miałam kotkę ale musiałam ją uśpić z powodu choroby...
kotkę chciałabym z Wrocawia ponieważ wcześniej chciałby ją zobaczyć mój chłopak....no i ja też...
wiem, że transport z innego miejsca to nie problem ale ja wolałabym jednak z mojego miasta...

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 22:56
przez Amy
Kotka będzie sterylizowana?

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 23:06
przez aassiiaa
ja mam akurat koty na wydaniu ;) ale nic nie zaszkodzi popatrzec (są zdjęcia)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=51332

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 23:17
przez salma75
Dziewczyny, ja już z koleżanka rozmawiałam na innym forum, zainteresowała się moją Karolką, ale niestety chce ze swoim chłopakiem kota obejrzeć, "pomacać" - jej prawo :). Odesłałam ją tutaj, na Kociarnię.
Nie wiem jaki ma pogląd na sterylizację, pewnie wkrótce się wypowie.
Może jednak odezwie się ktoś z Wrocka???

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 23:31
przez enigma
we Wroclawiu dziala Kocie Zycie
na pewno maja kotki do adopcji - moze warto zajrzec na ich strone?

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 23:46
przez Karolka
Ja mam byłego TŻta we Wrocku, któremu dałam koteczke ale niezbyt się potrafi nią zajmować. Jego rodzice nie tolerują kotki. Mieszka na parterze i kotka mu wyskakuje przez okno :roll:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50215&highlight=

Kotka pasuje do Twoich wymagań. Jest zaszczepiona 2 razy, odrobaczona, uszy wyleczone ze swierzbu, zdrowa.

Odezwij sie do mojego TŻta na gg (podam nr na PW) i pogadaj z nim nt kotki, może Ci odda. :roll:

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 23:49
przez Zuzia1
Przejrzyj forum , zobaczycz , ile bezdomnych maluchów poszukuje domu , także tych , które nie mają nawet domów tymczasowych .

PostNapisane: Pt paź 27, 2006 0:23
przez salma75
Zuzia1 pisze:Przejrzyj forum , zobaczycz , ile bezdomnych maluchów poszukuje domu , także tych , które nie mają nawet domów tymczasowych .


Przypuszczam, że przejrzała forum, tylko, że chodzi o bezdomnego malucha Z WROCŁAWIA.

PostNapisane: Pt paź 27, 2006 9:13
przez Dasia
Zajrzyj na www.kocie-zycie.prv.pl Pręguski też są.

PostNapisane: Pt paź 27, 2006 9:44
przez Magdalena424
zajrzałam na Kocie życie rozmawiałam nawet z Iwoną z fundacji niestety nie mają takich kotków ( maja starsze ), ma mnie powiadomić jakby miala podała mi nr tel do jednej pani po kotka ale ta pani najpierw mówiła ze ma kotki potem że dała koleżance i podala nr tel. ale jak zadzwonilam to usłyszałam ze to pomyłka....

będę napewno sterylizowała kotkę...

PostNapisane: Pt paź 27, 2006 11:38
przez Magdalena424
kAROLKA....
zakochałam się w Twojej kotce od pierwszego zdjecia, jeśli twój TŻta (to chyba znaczy były chłopak) chciałby ja oddać to od razu mogę po nia podjechać :D tylko niech powie słowo
napisałam mu juz na gg ale nie odpisał ....
oby zechciał ja oddac.....oby
a co jak sie juz do niej pzryzwyczaił i nie odda... :(

PostNapisane: Pt paź 27, 2006 15:37
przez Magdalena424
nie napisałam dlaczego musiałam uśpić mała... miała zakażne zapalenie otrzewnej.... :(
lekarz powiedzial ze ten wirus jest bardzo słaby poza kotem i po dezynfekcji mieszkania i odczekaniu paru dni nie stanowi zagrożenia dla innych kociąt...