Strona 1 z 1

Schr. Opole - jestem cudny i plamiasty :) - mam domek

PostNapisane: Śro paź 25, 2006 22:57
przez Boo
O! Taki jestem śmiszny:

Obrazek Obrazek Obrazek

Ciapatek to młody, ok 4-ro miesięczny kocurek. Został podrzucony pod ogrodzenie schroniska :( Znaleziony przez przechodzących tamtędy starszych państwa. Jest niesamowicie milusiński. Drze się w niebogłosy by tylko się nim zainteresować, wziąć na ręce a wtedy to już tylko udeptywanki, mruczanki, buziaczki i spacerki po ludziu. Lubi tez wygrzewanie w słoneczku.
Tak bardzo bym chciała by nie zaznał schroniskowego losu. Jest wielkim przytulakiem. Może przytuli się do czyjegoś serca???

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 11:03
przez CoToMa
Kicuś przepiękny!!! :D

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 12:27
przez dzikus
Ależ jestes fajny ciapkowany Ciapatek :wink:

mam nadzieję, ze szybciutko znajdziesz kochający domek :ok:

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 14:02
przez Boo
No gdzie te zachwyty, gdzie te domy w kolejce bijące się o naszego Ciapatka??? :)

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 22:12
przez CoToMa
och! ach! :D :D :D

PostNapisane: Pt paź 27, 2006 1:32
przez Boo
Proszę do góry nasze cudo.
Nikt się nami nie interesuje :(

PostNapisane: Pt paź 27, 2006 10:50
przez Gina S.
8O :lol: ale bombowy! :lol:

PostNapisane: Pt paź 27, 2006 11:29
przez Boo
Gina S. pisze:8O :lol: ale bombowy! :lol:


No nie?!?!?!

PostNapisane: Pt paź 27, 2006 11:36
przez bechet
Zawsze marzyłam o takim łaciatku :!:
Nawet robiłam kiedyś bardzo konkretne podchody do naszego forumowego Łatka, ale mnie ktoś ubiegł :wink:
Przecudny jest, no :D

PostNapisane: Pt paź 27, 2006 15:26
przez Boo
A ja właśnie dostałam cynk ze schroniska, że Ciapatek dziś został oddany do adopcji w parce z kumplem z sąsiedniego boksu. Do mieszkania, do pilnowania przed myszami :? Ale nie będą wychodzić na dwór, z tym, że okolica taka, że myszy przychodzą na zimę do mieszkań...
Nie będę ukrywać, że marzyłam o innym domu dla Ciapatka... dla jego kolegi także, bo też był z niego wyjątkowy gość.
Ale też życie szybko nauczyło mnie, że praktycznie każdy dom jest lepszy od schroniska...

PostNapisane: Pt paź 27, 2006 15:36
przez bechet
Pewnie, że tak. Boo.
Stało się jak się stało. Nie należy zakładać z góry, ze chłopakom będzie tam źle.

PostNapisane: Pt paź 27, 2006 15:48
przez dzikus
bechet pisze:Pewnie, że tak. Boo.
Stało się jak się stało. Nie należy zakładać z góry, ze chłopakom będzie tam źle.


zgadzam się całkowicie... to może być całkiem fajny domek i chłopakom będzie tam bardzo dobrze....

PostNapisane: Pt paź 27, 2006 16:47
przez CoToMa
dzikus pisze:
bechet pisze:Pewnie, że tak. Boo.
Stało się jak się stało. Nie należy zakładać z góry, ze chłopakom będzie tam źle.


zgadzam się całkowicie... to może być całkiem fajny domek i chłopakom będzie tam bardzo dobrze....

Boo, nie martw się. Ten domek może być bardzo dobry. Moja pierwsza kotka mogła u nas zostać właśnie ze względu na myszy... :D No i chyba tak bardzo źle nie ma...