Strona 1 z 1

pilne do warszawiaków

PostNapisane: Pon paź 23, 2006 12:38
przez sylvia1
mam problem ...
zarezerwowałam Balbinkę do Dorci ale poniewaz mała do niej nie wróciła chciałam zarezerwować kotke nr 3 z tego wątku tego wątku
stąd moje pytanko do Warszawianek: kto mógłby podjechać w krótkim czasie i zaszczepic malutką? nie mogę jej narażać i zabrac do domku bez szczepień a w tygodniu czasem w ogóle nie dysponuję by dojechać do Warszawy (mieszkam tylko i aż 30 km pod Warszawą)... oczywiście koszty szczepienia przesle przelewem na konto...

będę bardzo wdzięczna za pomoc nie chce by mój kot dalej tęsknił za towarzystwem którego nagle zabrakło mu 2 tyg temu...

jeszcze raz proszę was o pomoc...

Sylwia

PostNapisane: Pon paź 23, 2006 12:57
przez Vinn
Sylvio mogę to zrobić tylko podaj mi termin odbioru kota. Jeśli chcesz podam Ci nr tel na PW. Pamiętaj że odporność pojawia się dopiero po 2 tygodniach od szczepienia... Jednak myślę że Twojemu kotu nic nie grozi jeśli jest szczepiony i niewychodzący. Nie ma się jak zarazić czymkolwiek i nie powinien też zarazić malucha. Uważam, że spokojnie możesz zabrać kotka do domu.

Pozdrawiam

PostNapisane: Pon paź 23, 2006 13:09
przez covu
Vinn tu bardzie chodzi chyba o mala... u Sylwii zmarla kotka na FIP, chodzi o to zeby mala przyszla juz odporna i zeby jej nie stresowac w nowym domu od razu szcepieniami i wetem...

PostNapisane: Pon paź 23, 2006 13:20
przez sylvia1
covu dzieki
dokladnie nie chodzi o rezydenta tylko o malucha

PostNapisane: Pon paź 23, 2006 13:25
przez Jana
Ale maluch po szczepieniu przez kilka dni będzie miał wręcz obniżoną odporność. Co najmniej tydzień po szczepieniu trzeba odczekać do zmiany domu...


A jesli chodzi o FIP, to przecież i tak nie ma szczepionek...

PostNapisane: Pon paź 23, 2006 13:33
przez Vinn
covu pisze:Vinn tu bardzie chodzi chyba o mala... u Sylwii zmarla kotka na FIP, chodzi o to zeby mala przyszla juz odporna i zeby jej nie stresowac w nowym domu od razu szcepieniami i wetem...


Aha na FIP... Ale z tego co mi się obiło na uszy FIP nie jest zaraźliwy chyba... (nie miałam styczności z tą chorobą więc mało wiem... :oops: )
Ale to tak jak mówię odporność uzyskuje kot po 2 tyg od szczepienia, ja nie wiem czy będę miała możliwość przetrzymać kota, tym bardziej że być może niedługo przyjdzie do mnie dziczek na tymczas (jak wiadomo nieszczepiony...). Jeden pokój mam zajęty przez TEO, który jest za mały na szczepienie, drugi będzie zajęty przez dziczka... Brak warunków na przetrzymanie kota po szczepieniu... :(

PostNapisane: Pon paź 23, 2006 14:58
przez sylvia1
wiem, że kot po szczepieniu musi odczekac swoje zanim trafi do nowego domku...

przemysle sytuacje raz jeszcze dziękuję.

PostNapisane: Pon paź 23, 2006 22:15
przez dorcia44
Sylvia ja oczywiście bym wzieła ale ,kicia będzie osłabiona po szczepieniu a moje kichają ,a może zaszczepić i niech jeszcze w Straży poczeka :?: no tak ale tam pewnie też niewesoło.

PostNapisane: Pon paź 23, 2006 23:53
przez sylvia1
na razie wsztrzymuje akcje szczepienia
Gandalfowi wyszly podwyzszone leukocyty do momentu sprawdzenia co jest grane żadnego kociaka nie wezmę... :cry: