..::niewidome koty Czestochowa - od Renaty.... ::..

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 22, 2006 0:46 ..::niewidome koty Czestochowa - od Renaty.... ::..

Są do oddania dwa dorosłe ślepe kotki... W tej chwili są pod opieką naszej koleżanki, Renaty, zabrała je z piwnicy...
Kocurek odrobinkę widzi, ma króciuteńkie (opalone, przycięte ???) wąsiki. Kotka nie ma jednego oka, drugie przymknięte i całe zasnute bielmem - nie widzi zupełnie i chodząc obija się o sprzęty w mieszkaniu.
Fotki będą ... ale czy drosłe niewidome koty maja chociaż niewielką szansę na adopcję???
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie paź 22, 2006 10:10

Florido, to te kotki, o których pisałaś???
Jeśli chodzi o zdjęcia, to nie ma sprawy, musimy tylko się jakoś umówić z Renatą.
Obrazek

Ukradły mi po kawałku serca... Behemot, Figelotka, Pirat, Rutka, Burratino...

olifka1

 
Posty: 1283
Od: Czw sty 05, 2006 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie paź 22, 2006 11:58

tak, to te z smsa. Potrzebuje dobrych, wyraźnych zdjęć, dlatego pytałam, czy przyszłabyś z Krzyśkiem ;)
Ja teraz juz mam wolne konto na allegro, chciałam je wystawic... Potrzebne mi fotki, to już takie specyficzne kociaki, nie każdy sie zdecyduje na niewidome... ale trzeba im dac szanse - na ogłoszenia w wyborczej nie ma odzewu żadnego.
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie paź 22, 2006 23:14

takie niewidome koty...
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw paź 26, 2006 16:07

podnoszę :) moze ktoś bedzie chętny na takie bidulki....
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw paź 26, 2006 20:10

Hop! Pisałam już w wątku u Iwony, ale napiszę itu, bo miałam dziś okazję poznać oba kociaki.

To dwa kochane buraski pręgowane, już takie podrostki :1luvu:
Koteczka nie widzi, jeszcze nie czuje się zbyt pewnie "w terenie" - ale to tylko kwestia czasu.
Kotek - ze wzrokiem u niego lepiej, ma jeszcze resztki kataru, jakiś zwyrodnialec obciął mu wąsy :evil: Garnął się do głaskania, zasmarkał mi przy tym spodnie i rękaw bluzy.
Oba są miłe i takie biedniutkie, urodziły się bure i nie widzą. Czy mają jakieś szanse na dom?? :(
Obrazek

Ukradły mi po kawałku serca... Behemot, Figelotka, Pirat, Rutka, Burratino...

olifka1

 
Posty: 1283
Od: Czw sty 05, 2006 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw paź 26, 2006 22:08

Muszą się znaleść dobre domki dla takich biedaków. Trzymam za to mocno kciuki :ok: :ok: :ok:
Też mam taką burą, niedowidzącą biede na tymczasie i widze jak bardzo potzrebuje kochającego domu.

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Sob paź 28, 2006 1:15

hop.... niewidome koteczki...
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon paź 30, 2006 12:13

HOPSA!

Zapraszam do Klubu kotów niewidzących

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=38389&start=0
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro lis 01, 2006 0:46

Podnoszę kotki.Mizianka dla biedulek!
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw lis 02, 2006 18:31

hop na góre
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości