Miau.PL

Kochani..

Prosze o pomoc..
dziś znalazłam 3 małe (ok.2,5mca) bardzo chore, ledwo zywe kociaki..
Całe zaropiałe i śmierdzące(mród ropy jest niesamoity!!). Katar koci naprawdę zaawansowany, wszystkie miały ropą tak sklejone oczy że nic nie widziały..
Zatem złapałam i zabrałam, ale...brakuje mi juz pieniędzy na leki i przede wszystkim na jedzenie, bowiem opiekuję się wieloma bezdomnymi kotami i mam jeszcze kilka dodatkowych w domu..
Nie poradzę sobie sama z utrzymaniem tych maluchów-ZATEM BARDZO PROSZĘ O POMOC I RATUNEK DLA MALUCHÓW...Każda kwota się liczy...
Chyba że ktoś chce je wziąć na tymczas i leczyć-to bardzo proszę:)

a to zdjęcia maluchów...

Gdzie i jak wysłać pieniądze? podaj proszę nr. konta na adres Helena.Tyczka@agora,pl Najlepiej zaraz, bo o 20 idę do domu i będę miała dostęp do kompa dopiero we wtorek po południu. Guga

Numer konta na które można wpłacać pieniążki na pomoc kociakom to:
87 1750 0012 0000 0000 0028 5463 (z dopiskiem na pomoc kociętom)


Kociaki są strasznie odwodnione, dostały juz dziś kroplówkę i antybiotyk, jutro kolejne leki.
Muszę także kupić im krople do oczu, bo ropa się leje z nich strumieniami..ponadto chyba jeden ma wrzód na oku, a drugi-ma oczy w takim stanie że nawet ich nie widać i nie wiadomo czy da się uratować..

Maluszki wyglądają kiepciutko..
Wysłalam do Ciebie pw - potrzeba nam danych, żeby zrobić przelew..

ja tez wyslalamm do ciebie Pw
daj odp
i
ludzie pomózmy jej
na ile możemy

Już poszło - chociaż tak możemy pomóc..

Nie wiem jak mam dziękować:))
bedę na bieżąco meldować o stanie maluchów i umieszczać tu zdjęcia, jak również listę darczyńców z kwotami.
BARDZ, BARDZO DZIEKUJĘ!

rozeslalam
twoj link do znajomych
ale oni nie sa na forum
wiec
prosze pilnie o
dane twoje i nr konta
by mogli cos ci wyslac
licze ze nie beda bez serca!!

pomóżmy

podaj mi proszę nr konta z twoimi danymi na pv bo system z przelewem nie chce mnie przepuścić

W tej chwili moge tylko podniesc

syku
pisala
ze jeden kociaczke juz nie żyje
bidactwo, ale bylo tak chore, ze....mialo malo szans
[*] za bidulke, juz hasa po niebieskich łakach
juz cie kochanie nic nie boli
a nas boli seruszko bo cie nie ma.....

Przepraszam że odzywam się dopiero teraz...ale wczorajszy dzień był naprawdę wariacki..
Zabrałam znów całe towarzystwo do weta..kociaki nie chciały jeść, ani pić..
znów dostały kroplówkę, juz silniejszy antybiotyk, witaminy, steryd...
Niestety widać było że Malutka (jedyne dziewczynka-czarno biała) była już starszliwie słaba...Przelewała się przez ręce..
ale mimo to postanowiłam o nią walczyć..
Potem kolejne zastzryki wieczorem...
Czuwałam nad nią przez pół nocy....

Dziś rano jednak o 10.07 Malutka odeszła z tego świata...
Jestem załamana...Tak bardzo chciałam ją uratować...

Biało czarny kocurek jest najbardziej charakterrny i najsilniejszy, natomiast drugi nadal jest bardzo, bardzo słabiutki...

dziś rano znów pojechałam i dostały zastzryki, kolejne wieczorem....

JEDYNE RZECZ DOBRA- to to że towarzystwo baraciszków zjadło dziś wreszcie trochę puszeczki:)))))))

Nadal niestety są bardzo osowiałe, ale to już coś, prawda?

Tak mi szkoda Malutkiej....

Podaję płaty (sprawdzałam dziś):
Helena Tyczak 150zł
Szymon Wilk 100zł
Marta Modlińska 10zł

JESTEŚCIE WSPANIALI!BARDZO DZIĘKUJĘ ZA WPARCIE, MALUSZKI ŻYJĄ DZIĘKI WAM:)

kurdee
jak moja forsa nei dojdzie to sie wściekneee....
kurde
syku sprawdzalas ponownie
wczoraj wplacalam