Piotruś zostaje u mnie :)-nowe zdjęcia hienki s.14

Wracałam dzisiaj do domu, było już ciemno i nagle zobaczyłam kociaka-przybiegł do mnie, zaczął się łasić. Z pewnością kiedyś był kotem domowym. Przyznam,że nie miałam specjalnie ochoty na przygarnięcie żadnego kota, a tym bardziej kocura(bo w domu jest już jeden). Ale cóż...szedł za mną jak pies więc go wzięłam
Mój kocur jest bardzo nieszczęśliwy, syczy itd. Jutro jadę z małym do weta na przegląd. Zdjęcia będą jutro wieczorem. Kocurek ma na moje oko 4-5miesięcy, jest jeszcze mały i myślę,że będzie zawsze drobnej budowy. Teraz śpi. Mam nadzieję,że kociska jakoś się dogadają:roll: -trzymajcie kciuki! Burasek szuka dobrego domku!!!
