Czarna kicia znaleziona w krzakachPILNIE szuka domku BYTOM

Witajcie,
pilnie poszukuję domku dla tej slicznotki. Pojawiła się pod blokami ok 2m-cy temu. Dokarmiana przez dobrych ludzi jakoś sobie żyła, jej jedynym schronieniem były krzaki a w razie deszczu samochody.... Ma katar. Jest w trakcie leczenia i jest już zupełnie dobrze. Zabrałam ją do domu, żeby uratowac jej życie. Nie chciałabym jej oddawac do schroniska, prawdopodobnie już nikt jej nie weźmie. Jest typowym czarnym kotkiem, nieduża, delikatna, radosna. Będzie wysterylizowana jeszcze u mnie lub (jeśli znajdzie się nowy domek) pomogę nowym włascicielom. Transport w granicach ok.100 km zapewniony. To są linki koteczki na allegro i dogomanii - niestety zero odzewu. Dlatego tutaj, na stronie miłosników kotów może ktoś ją wypatrzy....
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=32255
http://www.allegro.pl/item133428567_sli ... bytom.html
Jestem zanierpokojona, bo schronisko to katastrofa, jednak zatrzymac jej nie moge. Moj dorosły kocur nie znosi towarzystwa konkurencji, w tej chwili mieszka u rodziców, na czas bytnosci kici u mnie. Ale ta sytuacja wiecznie trwac nie może! U rodziców jest również pies... Pomóżcie.....
pilnie poszukuję domku dla tej slicznotki. Pojawiła się pod blokami ok 2m-cy temu. Dokarmiana przez dobrych ludzi jakoś sobie żyła, jej jedynym schronieniem były krzaki a w razie deszczu samochody.... Ma katar. Jest w trakcie leczenia i jest już zupełnie dobrze. Zabrałam ją do domu, żeby uratowac jej życie. Nie chciałabym jej oddawac do schroniska, prawdopodobnie już nikt jej nie weźmie. Jest typowym czarnym kotkiem, nieduża, delikatna, radosna. Będzie wysterylizowana jeszcze u mnie lub (jeśli znajdzie się nowy domek) pomogę nowym włascicielom. Transport w granicach ok.100 km zapewniony. To są linki koteczki na allegro i dogomanii - niestety zero odzewu. Dlatego tutaj, na stronie miłosników kotów może ktoś ją wypatrzy....
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=32255
http://www.allegro.pl/item133428567_sli ... bytom.html
Jestem zanierpokojona, bo schronisko to katastrofa, jednak zatrzymac jej nie moge. Moj dorosły kocur nie znosi towarzystwa konkurencji, w tej chwili mieszka u rodziców, na czas bytnosci kici u mnie. Ale ta sytuacja wiecznie trwac nie może! U rodziców jest również pies... Pomóżcie.....