Strona 1 z 3

Kociaki z lecznicy na śreniawitów - POMOCY!!!!

PostNapisane: Pon paź 09, 2006 13:04
przez tajdzi
I znów
Umieszczam kolejne kociaki z Lecznicy Warszawskiej na Śreniawitów
Jest tyle kociąt, że lekarze nie mają czasu na sterylki, na inne planowane zabiegi, że o zajęciu klatek nie wspomnę
Prosze reklamujcie te słodkie kociaki gdzie się da
Domki czasowe na gwałt potrzebne....

Koty:
1.
Obrazek
Ma lekko przedłużoną sierść, jest niezwykle urokliwy. Wielkości pięści ludzkiej. Widać, że rozpacza. Jak zajrzałam do niego do kontenerka w szpitaliku - rozpaczał straszliwie i wyciągał łapkę przez kratkę....

2.
Obrazek
Obrazek
Kot troszkę większy, ale niech was nie zmylą porównania do innych kociaków. Ten ma jakieś 3, może 3,5 miesiąca. Wesoły, rozgadany kociak. Uwielbia się przytulać. Ma lśniące, piękne futro. Płacze za człowiekiem

3.
Obrazek
Obrazek

JUŻ W NOWYM DOMKU!!!! :)

4.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jak go zobaczyłam, to nie uwierzyłam - ma tak niesamowite umaszczenie... No prawdziwy MCO z niego ;) Tylko brać i kochać, Kot, kociak właściwie, ma jakieś 3 miesiące, jest mały, ale bardzo żywiołowy - uwielbia kontakt z człowiekiem, można go brać na ręce, tulić, calować,.,, on to wszystko uwielbia

5.
Obrazek
Bezoczek. Brak jednego oczka po KK, nie przeszkadza mu zupełnie - widać że maluch odżywa po chorobie, czuje się coraz lepiej i coraz więcej bryka. Pilnie szuka opiekuna

6.
Obrazek
Obrazek
Jedyna koteczka w całej gromadzie. Maleńka jak okruszek, słodka i delikatna i niesamowicie piekna. Jej zabranie z lecznicy to dar życia. Pilnie go potrzebuje, tak samo jak ciepłego kąta, głaszczących dłoni i miłości opiekuna.

Wszystkie kociaki są w lecznicy na Tarchominie, ul. Śreniawitów 9. Proszę dzwonić pod nr: (22) 889-05-82Każdy domek, nawet czasowy jest na wagę złota

PostNapisane: Pon paź 09, 2006 13:18
przez Henia
Ale cuda ! Hop po domki

PostNapisane: Pon paź 09, 2006 13:53
przez Mysza
jakie cuda
pomocy wołają!

PostNapisane: Pon paź 09, 2006 15:15
przez tajdzi
rozwieszajcie proszę, gdzie się da...

Obrazek

PostNapisane: Pon paź 09, 2006 18:23
przez dorcia44
cudne są i tak bardzo pragną człowieka :cry:

PostNapisane: Wto paź 10, 2006 8:52
przez dorcia44
:cry:

PostNapisane: Wto paź 10, 2006 10:34
przez tajdzi
Najmniejszy kociak czarny z białymi wstawkami (nr 3 ) wczoraj znalazł domek :)
Ale kolejne czekają!

PostNapisane: Wto paź 10, 2006 10:37
przez dorcia44
Czy te kociaczki są zdrowe?

PostNapisane: Wto paź 10, 2006 11:08
przez tajdzi
tak. Te chore są jeszcze niepokazane, a jest ich jeszcze kilka
Te ze zdjęć są już (najlepiej jak najszybciej) do adopcji

PostNapisane: Wto paź 10, 2006 13:48
przez esperanza
Piekne są :love:

PostNapisane: Czw paź 12, 2006 12:34
przez esperanza
Udało mi się uzyskać zgode TZ-ta i prawdopodobnie już dziś weźmiemy jednego malucha na dom tymczasowy.

PostNapisane: Czw paź 12, 2006 12:37
przez tajdzi
C U D O W N I E !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:) Bardzo się cieszę!!!!!
będziesz miała trudny wybór, bo strasznie dużo maluchów jest do uratowania...

PostNapisane: Czw paź 12, 2006 12:38
przez sibia
jej, cudownie!!
wiesz już którego?
ja rozmyślam cały czas o Bezoczku, bardzo bym chciała mu pomóc, a u mnie w domu wirus. :(

PostNapisane: Czw paź 12, 2006 12:41
przez esperanza
Próbowałam go na 2 namówic, ale niestety jest oporny.
Kociaków faktycznie jest cała masa, a ja jeszcze tymczasów dla 4 kociaków z lecznicy na Tatarkiewicza szukam, bo maja czas tylk odo jutra, inaczej Paluch je czeka :(
Jęsli wszystko dobrze pójdzie to koteczka nr 6 jutro trafi do dobrego domku. Na razie trzymajcie kciuki.

PostNapisane: Czw paź 12, 2006 13:40
przez Mysza
no to trzymam :ok: