Strona 1 z 8

CK Czarodziej -Jak cos robic, to porzadnie! ]:o>

PostNapisane: Nie paź 08, 2006 22:56
przez Myszka.xww
Czarodziej zachorowal. Bolal go brzuszek po odrobaczaniu, potem rozbolala lapka. Pani wet orzekla, ze jelitka trzeba przeleczyc, ale lapka tylko stluczona, powinno przejsc dosc szybko. Po dobie u mnie lapka juz nie boli, brzuszek jeszcze troche tylko.
Za to Czarodziej zaczarowal sam siebie - jest kochanym przytulaczkiem. Mala przylepka - bardzo wdzieczna i zakochana w czlowieku :D
Najchetniej spi u mojego TZa za koszula, mocno przytulony, mruczy, wydawaloby sie, bez powodu. Jak tylko stanie na jakiejs miekkiej powierzchni - natychmiast zaczyna rozkosznie pedalowac, mruczac przy tym donosnie i z duma spogladajac na ludzi - "widzicie, jaki ja kochany jestem?" :lol:

A co najciekawsze - ani troche nie boi sie psa :mrgreen:. Uwaza, ze do psa rowniez mozna sie przytulic :mrgreen:

PostNapisane: Nie paź 08, 2006 23:44
przez ina
Będą fotki słodziaka? :D

PostNapisane: Nie paź 15, 2006 20:35
przez Myszka.xww
Zrobienie zdjecia nie spiacemu Czarodziejowi graniczy z cudem :lol:
Jest ruchliwy jak kazdy maly kociak :wink:

A tak Czarodziej sypia :twisted:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Nie paź 15, 2006 20:47
przez Mysza
cudo :D

PostNapisane: Wto paź 17, 2006 18:51
przez Myszka.xww
Czarodziej, drodzy Panstwo, postanowil udusic Mamuta :twisted:
Wskakuje mu na grzbiet, lapie zebami za tlusty kark i z grrroznym warkiem wpija sie zebiszczem w futro :twisted:

A Mamut radosnie kwiczy jak napastowana dziewica 8O


A potem sie gonia po mieszkaniu, by ponownie wrocic do pokoju, gdzie Czarodziej znowu dusi Mamuta, a Mamut udaje dziewice :twisted:


A poza tym Czarodziej sypia w luzku, pod koldra, na czlowieku, obok czlowieka, pod czlowiekiem, z czlowiekiem :mrgreen:

PostNapisane: Wto paź 17, 2006 22:25
przez ina
Słodziak :D
A Mamut znów ma rozrywkę :wink:

PostNapisane: Śro paź 18, 2006 11:41
przez Mysza
słodziak :D

PostNapisane: Nie paź 22, 2006 11:55
przez ryśka
Czarodziej jest po prostu kociakiem idealnym. Mruczy nawet przez sen :lol:

PostNapisane: Pon paź 23, 2006 0:34
przez Myszka.xww
Czarodziej kocha wszystko, co go otacza. Ludzi, sprzety domowe, inne zwierzeta. Najbardziej na swiecie kocha miske. Melduje sie zawsze przy niej, kiedy tylko wchodze do kuchni. I patrzy. Patrzy na mnie wzrokiem zaglodzonego na smierc kota. I wydobywa z siebie jedynie cichutkie kwilenie. Udaje, ze z sil calkiem opadl :twisted: Klamiec jeden :twisted:
Bo jak tylko wyjde z kuchni, Czarodziej natychmiast zaklada Mamutowi nelsona i wraca do glownego, poza zarciem, zajecia - duszenia laciatego wujka - polmozga :twisted:

PostNapisane: Śro paź 25, 2006 1:17
przez mary2004
Słodziak kochany :lol:

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 13:21
przez ryśka
no słodcy jesteśmy jak lukier, jak likier, jak kot po prostu:

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Pt paź 27, 2006 13:26
przez Percepcja
:love: słodziaki

PostNapisane: Sob paź 28, 2006 21:44
przez Myszka.xww
Czarodziej jest absolutnie slodki i rozkoszny :D

Do perfekcji opanowal sztuke jazdy na Mamucie na oklep :mrgreen: Utrzymuje sie cale 20 sekund w galopie :twisted:

Poza tym, nie wiem, czy wiecie, ze maly kotek potrafi zwinac z lodowki porcje piersi z kurczaka o polowe ciezsza od niego i spierniczac z nia po chalupie na pelnym gazie? :twisted:

A poza tym potrafi przyjsc do mnie, stanac na blacie biurka i z calej sily, z nagla sie przytulic strasznie bardzo mocno, mruczac przy tym zawziecie :1luvu:

PostNapisane: Pon paź 30, 2006 11:36
przez bechet
Jak tam nasz czarodziejski chłopak się miewa?
A wujo Mamut? Żyw jeszcze??

PostNapisane: Wto paź 31, 2006 11:50
przez ryśka
Jak on urósł u Myszki 8O :D :D Ostatnio prawie bym go nie poznała :lol: Wypiękniał jeszcze, na brzuszku ma takie mięciutkie futerko :love: