Strona 1 z 1

Dzikie koty - problemy z adaptowaniem sie w domu! Pilne!

PostNapisane: Wto wrz 26, 2006 12:32
przez asiuniap
Dzika kotka z działek urodziła kociaki. Poniżej link do wątku, który założyłam wcześniej na miau i link do dogo(ze zdjęciami).
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1843884#1843884
http://www.dogomania.pl/forum/showthrea ... ight=kotka
Na koty popyt był, nie powiem. Szczególnie na małe. 2 kotki znalazły domy, asymilacja nasptępowała z wielkimi problemami, ale nowym właścicielom starczyło cierpliwości (odpukać, walczą dalej). Rudy nie stety został odwieziony przez nowych właścicieli na działki o w pół do trzeciej w nocy i wypuszczony. Koty zachowują się w domach tragicznie. Podobno cały czas miauczą rozpaczliwie i rozdzierająco, stoją przy oknach, drapią w okna, drapią w drzwi, nie mozna uchylić okna czy drzwi na balkon, bo zaraz czmychną. Jedna kotka podczas wyjmowania z kuwety ugryzla wlascicielke w palec dosc powaznie.
jak macie doświadczenia z adaptacją dzikich kotów poradźcie coś. narazie jest ciepło, koty są dokarmiane, ale co później? Ludzie wyjadą stamtąd i co będzie z nimi. Kotkę matkę można wysterylizować, ale gdzie ją przetrzymać do momentu zdjęcia szwów. Poradźcie coś proszę.

PostNapisane: Wto wrz 26, 2006 17:24
przez Katy
Szczerze powiedziawszy mało zrozumiałam i nie wiem czy dobrze?

Ktoś przygarnął kociaki, czy wszystkie trzy ta sama osoba?
Jeden kociak wrócił na działki.
Dwa pozostałe są w domu/ach?

Kociaki trzymiesięczne powinny oswoić się dość szybko. Na początek zamknęłabym je w jednym pomieszczeniu bez możliwości biegania po całym domu/mieszkaniu. Jak najczęściej spędzać z kociakami czas, brać na siłę na ręce (nawet w skórzanych rękawiczkach), głaskać, karmić z ręki, mówić do nich. jak najczęściej wchodzić do pomieszczenia, w którym będą, robić w nim normalne rzeczy, żeby kociaki oswoiły się z obecnością, czyli - jeśli to łazienka - zachowywać się jak w łazience, nie chodzić jakoś przesadnie na palcach, brać prysznic itd. a w międzyczasie głaskać koty, usiłować je zabawić. No i siedzieć z nimi dłuuugo. W przypadku niektórych kotów może zejść trochę czasu zanim nabiorą zaufania. Nie zwracać uwagi na miauki, na noc zakładać zatyczki do uszu. Wybawić towarzystwo przed położeniem się spać - wędka, piórka, piłeczki, myszki. Zainteresować zabawą, zaimprowizować polowanie, zaciekawić kociaki. Przy jedzeniu głaskac.
Dawaj znać co i jak :wink:

-------------------------------------------------------------
:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50024
E.