Strona 1 z 1
Warszawa- dwa rude kocurki ZDJĘCIA

Napisane:
Pon wrz 25, 2006 22:24
przez Mysza
Dwa rude kocurki są do oddania w lecznicy na Tarchominie. Chłopcy mają tak do dwóch miesięcy, jeden jest cały rudy, drugi rudy z białym.
Zdjęcia wstawię jutro
Adres lecznicy: ul. Śreniawitów 9, tel 889 05 82, lecznica jest całodobowa

Napisane:
Wto wrz 26, 2006 12:51
przez Mysza

Napisane:
Wto wrz 26, 2006 13:22
przez tajdzi
Mysza pisze:
No ciekawe to zdjęcie... Podoba mi się kompozycja

Pełna abstrakcja
A kociaki niezwykłe są
Słodkie piękne i w sam raz do zabrania do kochającego domku

Napisane:
Śro wrz 27, 2006 10:45
przez Mysza
hop
może ktoś zauważy rudzielce

Napisane:
Śro wrz 27, 2006 14:40
przez dorcia44

Napisane:
Śro wrz 27, 2006 14:45
przez dkalczyn
zgłaszam się po kotka, zastanawiam się nad dwoma jeśli to aktualne proszę o info na
batonek1@op.pl
Mam psa czy nie jest to przeciwwskazane dla kociąt. Mieszkam w centrum.
dorota i boss

Napisane:
Śro wrz 27, 2006 14:59
przez dorcia44
cudownie

tylk czy jeszcze są

sprawdz tz.zadzwon Mysza podała telefon i adres


Napisane:
Śro wrz 27, 2006 20:46
przez dorcia44
No i co

byli xchetni nawet na dwa a tu cisza

a może szkrabusie już w domkach


Napisane:
Czw wrz 28, 2006 10:39
przez Mysza
chętni jeśli byli, to mam nadzieję, że wykazali się inteligencją i zadzwonili do lecznicy
Jutro tam będę to się zapytam czy kociaki już poszły i czy jakies nowe mają.

Napisane:
Czw wrz 28, 2006 12:13
przez dorcia44
Ja czekam na wieści w stylu -kotki oba dwa poszły do cudownego i tu ochy i achy i dalej -nie ma żadnego wszystkie zabrane-

czy to nie byłoby cudowne


Napisane:
Czw wrz 28, 2006 15:28
przez Dyzio
Dałam namiary jednej pani, chętnej niestety na jednego kociaka. Ma zadzwonić dziś do lecznicy. Może coś z tego wyjdzie.

Napisane:
Pt wrz 29, 2006 21:19
przez dorcia44
co z rudaskami?

Napisane:
Pt wrz 29, 2006 22:32
przez Mysza
jeden w nowym domu, drugi jeszcze w lecznicy. No i są oczywiście nowe maluszki, jeden dymny.

Napisane:
Pt wrz 29, 2006 23:31
przez dorcia44
no prosze ,a my nic nie wiemy

i żadnych zdjeć nie ma


Napisane:
Sob wrz 30, 2006 14:30
przez Dyzio
Moja znajoma umówiła się na poniedziałek po odbiór kociaka, ale nic wiecej nie wiem. Jeśli zdobedę więcej informacji dam znać.