Strona 1 z 2

Możesz pokochać Tygrysa Dymitra - już go Ktoś pokochał :)

PostNapisane: Sob wrz 23, 2006 1:00
przez ryśka
Tygrysa ktos wyrzucił na przystanku autobusowym. Tam biedny Tygrys, który nie-wiadomo-jak w autobusie sie znalazł, postanowił CZEKAĆ. Poniewż czekanie nie przyniosło żadnego dobrego efektu, a łapki tygrysa wciąż marzły i brzuszek tygrysa cierpiał głód, tygrys zgodził się czekać na ratunek w azylu. Zgodził się nawet na to, by zostac przyjęty jako kotka. Pomyślał, że być moze ma to jakies znaczenie i doszedł do wniosku, że dla niego niewielkie.

Jest tygrysi. Wielki, wspaniały i dobry z niego kot. Nieśmiały nieco i spragniony uczucia.
Nie chce powiedzieć ile ma lat. Mówi, że kilka zębów złamał, kiedy wydawało mu się, że jest gotowy zjeść wszystko, byle tylko zapełnić brzuszek.

Obrazek

[img=http://img127.imageshack.us/img127/1545/dymitr3ty2.th.jpg]

[img=http://img230.imageshack.us/img230/2557/dymitrcrzs5.th.jpg]

[img=http://img473.imageshack.us/img473/9829/dymitr2nd6.th.jpg]

PostNapisane: Sob wrz 23, 2006 3:41
przez anna57
Piękny, jak moja Zuza..
Po jej smierci mam sentyment do wszystkich burasów.. :(

PostNapisane: Czw wrz 28, 2006 10:43
przez Mysza
komu, komu prawdziwego tygrysa?

PostNapisane: Czw wrz 28, 2006 10:45
przez San
Dymitr z początku był płochliwy i wycofany - teraz uwielbia pakować się człowiekowi na kolana i wbijać w nie swoje tygrysie pazury;)
Wspaniały kot.

PostNapisane: Pt wrz 29, 2006 0:28
przez Patsi
Piękny tygrynio, jak mój Nemaszek!Domku, weź tygrynia-on jest wspaniały!!! :1luvu:

PostNapisane: Pt paź 13, 2006 0:53
przez magicmada
Piekny klasyczny buras, takie są najfajniejsze;)

PostNapisane: Nie paź 15, 2006 14:23
przez ryśka
Na dodatek wieeeeelki buras. Prawdziwy król burasów :D

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 13:28
przez ryśka
Od rana się zastanawiam... Czy jest Sezon na Burasy? Hmm... Niektórzy mówią, ze tak, inni, ze nie. Domino kazał mi za dużo nie rozmyślać.
Pozdrawiam,
Dymitr.

PostNapisane: Czw paź 26, 2006 13:35
przez sibia
Trzymam wielkie kciuki, żeby sezon był. U mnie w sprawie Burasiątek telefony się urywały.

A Dymitr jest wspaniały.

PostNapisane: Sob paź 28, 2006 21:06
przez San
Jestem chory. Duzi dają mi coś do oczu i do pyszczka. Niedobre. Duzi mnie potem bardzo przepraszają. Domino też coś dostaje.
Dymitr

PostNapisane: Pt lis 17, 2006 19:57
przez San
Nikt nie odwiedza Dymitra :cry:

PostNapisane: Pt lis 17, 2006 20:04
przez Adria
Dymitr jest naprawdę wilkim kocurem 8O Ważych chyba z 10 kg 8) . Nie jest gruby tylko pięknie zbudowany. Poprostu taki troche mniejszy tygrys ;)

PostNapisane: Pt lis 17, 2006 20:10
przez San
A te zęby...! 8O Również tygrysie,a jakże;)

PostNapisane: Śro lis 22, 2006 9:56
przez San
No to się przypomnimy:

http://upload.miau.pl/2/9414.jpg

http://upload.miau.pl/2/9415.jpg


Zdjęcia wykonane przez wolontariuszkę Magdę B. :)

Re: Możesz pokochać Tygrysa Dymitra

PostNapisane: Śro lis 22, 2006 10:28
przez nomiczek
ryśka pisze: Mówi, że kilka zębów złamał, kiedy wydawało mu się, że jest gotowy zjeść wszystko, byle tylko zapełnić brzuszek.


Poplakalam sie przez ten tekst :(

Rysiu napisalas o Tygrysku tak pieknie i zarazem tak smutno...

Trzymam kciuki za kochajacy domek dla tego duzego cuda. Wyglada pieknie. Tak dostojnie.