Adoptuje kotke , możliwe że z rodzeństwem

Witam serdecznie Forumowiczów.
Niedawno spotkała mnie straszna tragedia.Niestety musiałem moją prawie 18 letnią Elzunie uśpić.
Elzunia miała chore nerki, robilismy co można.Niestety żadne diety i pasty(Uropet) nie uratowały mojej kotki. Po paru miesiącach dobrej kondycji odkąd choroba się ujawniła przyszedł dramat.Nic nie jadła, nic nie piła.Miała problemy z szałatwianiem się. Poziom mocznika był kilkakrotnie większy niż norma. IKażdy wynik był kilkukrotnie przekroczony.Niemogłem jej dać sie męczyć. Boże jak mi jej brakuje....Byliśmy razem od kiedy miałem 10 lat a ona pare miesięcy....
Co moge zaoferować kotkowi??
Wielką miłość o opieke moją i mojej kobiety a zarazem całej rodziny kociarzy i przyjaciół.
Zawsze czystą wode i dużo dobrego jedzonka.
Mieszkanko 2 pokojowe z wygodnym dojściem do kaloryferów.
Podczas ładnej pogody, wypady do domu moich rodziców pod Krakowem, na ładny ogród, gdzie czeka już rudo-biały kuzyn Fred.
Miejsce obok mnie na poduszce.
Dużo myszek, drapaków i tasiemek grubych do zabawy.
Przygarne najchętniej kotkę, pręguska,trikolor, lub jak moja Elzunia tzw krówke. Chciałbym aby kotka była młoda(3-5 miesiący) odrobaczona, zaszczepiona, nauczona czystości. Oczywiście to nie są wymagania na mus bo sam moge moją ulubienice zaszczepić, i nauczyć czystości.
Szukam kotka z Krakowa lub okolic.
jesli jeszcze przekonam moją lubą do dwóch kotków to przygarne baaardzo chetnie rodzeństwo.
ps.Oto moja Elza

Niedawno spotkała mnie straszna tragedia.Niestety musiałem moją prawie 18 letnią Elzunie uśpić.


Co moge zaoferować kotkowi??
Wielką miłość o opieke moją i mojej kobiety a zarazem całej rodziny kociarzy i przyjaciół.
Zawsze czystą wode i dużo dobrego jedzonka.
Mieszkanko 2 pokojowe z wygodnym dojściem do kaloryferów.
Podczas ładnej pogody, wypady do domu moich rodziców pod Krakowem, na ładny ogród, gdzie czeka już rudo-biały kuzyn Fred.
Miejsce obok mnie na poduszce.
Dużo myszek, drapaków i tasiemek grubych do zabawy.
Przygarne najchętniej kotkę, pręguska,trikolor, lub jak moja Elzunia tzw krówke. Chciałbym aby kotka była młoda(3-5 miesiący) odrobaczona, zaszczepiona, nauczona czystości. Oczywiście to nie są wymagania na mus bo sam moge moją ulubienice zaszczepić, i nauczyć czystości.
Szukam kotka z Krakowa lub okolic.
jesli jeszcze przekonam moją lubą do dwóch kotków to przygarne baaardzo chetnie rodzeństwo.
ps.Oto moja Elza
