Strona 1 z 3

Szukamy ludzi o wielkim sercu!!! Mimo wszystko...

PostNapisane: Śro wrz 20, 2006 3:35
przez czakirta
Przyniesiono do lecznicy trzy kociaki. Do uśpienia. Nie mieliśmy jednak serca tego zrobić i maluchy zostały w szpitaliku... Nie wiem czy dobrze zrobiliśmy... Mają bardzo zaawansowane stadium kociego kataru.

Jeden z kociaków napewno nie będzie widział... O oczka dwóch pozostałych podjęliśmy walkę...

Dzieciaczki nie mogą zostać w lecznicy. Dużo przeszły, potrzebują najwięcej miłości. Proszą, wręcz błagają o czyjeś serce. Proszę i ja, nie bądźcie obojętni...

Są dwa kocurki - czarny-Ślepaczek i czarno-biały. Druga "krówka" jest dziewczynką.

Czarny kiciuś nie może mieszkać sam. Musi mieć drugiego kotka przewodnika. Jeśli chcesz prawdziwego przyjaciela na dobre, i na gorsze dni, a nie przeszkadza Ci to, że nie będzie Cię widział - przyjdź po niego...

Obrazek Obrazek

Dwie krówki narazie nie wyglądają zbyt atrakcyjnie. Wzbudzają współczucie. Mamy nadzieję, że za jakiś czas będą pięknymi, radosnymi kociakami. Trzymamy mocno zaciśnięte kciuki.

Obrazek Obrazek

Pomóżcie...

PostNapisane: Śro wrz 20, 2006 12:26
przez Henia
Hop do góry bidulki!

PostNapisane: Śro wrz 20, 2006 13:16
przez Katy
czakirta, czy ten kociaczek pierwszy na zdjęciach to ten co nie będzie widział? Jeseście pewni, że nie będzie? Gałki oczne są do usunięcia?
Oczka drugiego kociaka ze zdjęcia wyglądają lepiej, myślę że są do uratowania.
Nie moge pomóc inaczej niż trzymając kciuki.

Miałam trzy niewidome koty, wszystkie dom znalazły. Skąd przekonanie, że niewidomy kot musi mieć drugiego kota przewodnika? ja oddałam jednego bardzo słabo widzącego - światło, cień do domu gdzie jest sam, świetnie sobie radzi.
Może to nie musi być wymóg, moim zdaniem niewidomy kot, niewypuszczany na zewnątrz świetnie sobie da rade - ma jeszcze pozostałe zmysły. Zmysł wzroku nie jest wtedy tak wazny, jeśli są pozostałe.

Mocne kciuki za domy!

PostNapisane: Śro wrz 20, 2006 15:20
przez czakirta
Kiciuś na pierwszych zdjęciach nie ma już oczek...

PostNapisane: Czw wrz 21, 2006 12:04
przez Jana
Widziałam wczoraj kociaki. Są maleńkie, chore. Tulą się do siebie. Płaczą. W klatce lecznicowej są bardzo biedne - dostają leki i jedzenie, ale nie ma komu ich przytulić, uspokoić...

Potrzebują chociaż tymczasowego domu żeby wyzdrowieć i zamienić w mruczące przytulaki.

PostNapisane: Czw wrz 21, 2006 13:20
przez Ania
Kochane biedaczyska ... Bardzo mocno trzymam kciuki za nowy domek!!

PostNapisane: Czw wrz 21, 2006 15:14
przez dorcia44
Człowiek pęka jak to czyta :cry: moge trzymać kciuki za kotuchy ,ja ze względu na dwie panienki Kote i POlatuche które sa kotami specjalnej troski nie moge przynieść do domu chorego kota :cry: Strasznie są biedne :cry:

PostNapisane: Czw wrz 21, 2006 16:03
przez KLARA2
Czarny kiciuś nie może mieszkać sam. Musi mieć drugiego kotka przewodnika.


Oczywiście, że MOŻE mieszkać sam. 14 lat miałam tylko jedną niewidomą kicię.
Teraz mam już dwa niewidome, jedną zwykłą :wink: i serce mi zaraz poprostu pęknie. :cry:

Klub Kotów Niewidzących
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=38389&start=0

Domek musi się znaleźć.

PostNapisane: Pt wrz 22, 2006 0:12
przez Tweety
zeby znalazł sie domek trzeba zasuwać na pierwszą stronę

PostNapisane: Pt wrz 22, 2006 1:39
przez czakirta
Czarno-biały kocurek też nie będzie widział... :placz:

PostNapisane: Pt wrz 22, 2006 3:45
przez Patsi
jakie to biedne :cry: one musszą znleźć domek!!!!

PostNapisane: Pt wrz 22, 2006 10:15
przez Miciułka
Silnie namawiam do adopcji kotów niewidomych,one niczym sie nie róznią od tych"pełnowartościowych"-wiem co mówie...Pierwszy kot którego przygarnełam do domu to własnie ślepy Jurand :lol: .Jest On poprostu kotem idealnym,a to jak sobie radzi i bawi się myszką czy też piłeczką wzbudza podziw wszystkich,których zapraszam do mojego domu!!!Trzymam kciuki za domki!!!Sama bym przygarneła któregoś ze ślepaczków,gdyby nie moje ostatnie,trzecie juz z kolei dokocenie tym razem GŁUCHYM Gandalfem :lol: .Trzy koty i pies na 27m to njuż optymalne zazwierzęcenie jak dla mojego TŻ.Ale kiedy zwiększymy metraż... :twisted:

PostNapisane: Sob wrz 23, 2006 11:21
przez KLARA2
Hop na pierwszą stronę :P

PostNapisane: Sob wrz 23, 2006 19:54
przez dorcia44
:cry:

PostNapisane: Pon wrz 25, 2006 10:33
przez KLARA2
co u maluchów?