Strona 1 z 1
CZARNY KOTEK DO ODDANIA

Napisane:
Wto wrz 19, 2006 19:22
przez Joanna55
oddam 3,5 miesięcznego czarnego kocurka, ma białą plamkę na brzuszku w okolicach tylnych nóżek, kotek jest kuwetkowy, zdrowy, odrobaczony i zaszczepiony, kotek lubi się bawić,
odsprzedam również rzeczy kotka tj.wiklinowy koszyk, drapak, kuwetę (cena do negocjacji) ZDJĘCIA KOTKA PRZEŚLĘ NA ŻYCZENIE[/b]
poszukuję domu

Napisane:
Pt wrz 22, 2006 21:43
przez Joanna55
czemu nikt wciąż mnie nie chce? jestem uroczym kociakiem, uwielbiam się bawić, załatwiam się do kuwety, a wciąż nikt mnie nie chce.....

Napisane:
Pt wrz 22, 2006 23:48
przez piotr.w68
Trzymam kciuki za znalezienie stałego domku dla kotka

Na pewno znajdzie się człowiek, któremu jego towarzystwo i obecność w domu da dużo radości

.
dzięki

Napisane:
Sob wrz 23, 2006 22:48
przez Joanna55
Dzięki Piotr, ale na razie nikt w Wawie i okolicach nie chce małego czarnego kocurka.....

Napisane:
Nie wrz 24, 2006 10:03
przez dorcia44
Joanno czemu cie to dziwi ,twój kotek ma dom jest szczęśliwy ,zobacz ile w koło malenkich bied ,które poszukuja, a dla nich jest to niejednokrotnie ratunek życia.Wstaw zdjęcia ,napisz coś o kotku i czekaj ,podrzucając co jakis czas temat.
widać nie może u mnie zostać...

Napisane:
Nie wrz 24, 2006 18:38
przez Joanna55
widać u mnie kotek nie może zostać, więc nie ma szczęśliwego domu... w treści jest, że wyślę zdjęcia kotka na życzenie....

Napisane:
Nie wrz 24, 2006 18:53
przez Uschi
To jest trochę tak, ze tutaj na kociarni jest mnóstwo słodkich czarnych kotków... A często decyduje spojrzenie, zobaczenie danego zwierzaka... Dobrze Ci radzę - wstaw tu zdjęcie kotka, na przykład korzystając z serwisu imageshack.us, albo poczytaj porady techniczne, ułatwi to potencjalnemu domkowi podjęcie dezycji.
A coś więcej o kocie napiszesz? Jaki ma charakter, jak się zachowuje, czy lubi inne zwierzęta, jak ma na imię? Skąd go masz? Jaka jest jego historia?

Napisane:
Pon wrz 25, 2006 21:42
przez Joanna55
już nie muszę niczego wstawiać... widać można przygarnąć kotka bez zdjęcia....