Strona 1 z 3

Rudo-biały egzotyko-brytyjczykowaty Rolli [*]

PostNapisane: Śro wrz 13, 2006 0:28
przez mary2004
2 miesięczny kocurek o nieznanej przeszłości :roll: Przyjechał z Częstochowy. Gaduła, rozrabiaka i pieszczoch. Już drugiego dnia zostaliśmy przez niego ustawieni. Postanowił, że na kwaranntanie on nie będzie przebywał. W łazience wrzask, demolowanie sprzętów, wspinanie się na klamkę. Jeszcze żaden malec takiego cyrku nam nie urządził. Musieliśmy się zabarykadować w sypialni z resztą stadka, malec został wypuszczony z łazienki. Wrzask, skakanie na drzwi, histeria. :roll: Dopiero jak konfiguracja się zmieniła - stado na pokoje, Rolli w sypialni, malec zwinął się grzecznie na kołdrze i przespał z nami całą noc :) Trzeba powiedziec, że Rolli potrafi postawić na swoim :wink: Jest odpchlony i odrobaczony, na dniach będzie zaszczepiony. Na stres reaguje wysunięciem trzecich powiek, wygląda to dość koszmarnie, u nas objaw minął po kilku godzinach. Szukamy mu oczywiście bardzo dobrego domu, oferty forumowe mile widziane :)

zdjęcia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Śro wrz 13, 2006 8:54
przez anuszkaa
Jaki on piękny :!: :1luvu:

PostNapisane: Śro wrz 13, 2006 9:03
przez safiori
Jakie cudeńko i jakie charakterne :D

PostNapisane: Śro wrz 13, 2006 14:48
przez ezra
jest cudowny taki słodki cukiereczek tylko charakterek nie cukierkowaty

PostNapisane: Śro wrz 13, 2006 19:06
przez tom_w
Hop po domek

PostNapisane: Śro wrz 13, 2006 19:32
przez mokkunia
Cudny maluch z charrrrrakterkiem :) Za domek :ok:
Chciałam dodać, że fotki są boskie :!:

PostNapisane: Śro wrz 13, 2006 20:29
przez kociara14.
śliczny:):)
na dogomani ktos poszukuje rudoego,rudo-białego kotka:)Więc pedze go przedstwic a z tej strony kalinaM z dogomani nick odziedziczony po kuzynce:)

PostNapisane: Śro wrz 13, 2006 23:11
przez enigma
cud miod :1luvu:

PostNapisane: Śro wrz 13, 2006 23:12
przez wanila
jak wszyskie opolskie kotki :D

PostNapisane: Pt wrz 15, 2006 23:32
przez mary2004
Dziękujemy za podbijanie i zachwyty. Dzisiaj niestety wydarzyła się tragedia. Rano mój TZ usłyszał odłos upadku, a potem płacz koci. Rolliś leżał na podłodze w dziwnej pozycji, miał drgawki i oczopląs. Kot natychmiast został zabrany do weta, miał badania, które wykazały jedynie złamany palec :roll: Mimo to, Rolliś jest sparaliżowany, nie chodzi :( :( :( Oczopląs ustąpił po kilku godzinach, ale paraliż został. Wet podejrzewa pękniecie jakiegoś naczynka, wylew i wstrząs mózgu. Nie wiem, co napisać, jesteśmy załamani. Drapak jest u nas od ponad pół roku, przez dom przewinęło sie około 20 kotów tymczasowych i nigdy nie zdażył się żaden wypadek. Strasznie nam Rollisia żal, taki kochany kociak :(

PostNapisane: Pt wrz 15, 2006 23:49
przez iskra666
o mamo... :cry: :cry: :cry: Mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze.....

PostNapisane: Sob wrz 16, 2006 0:21
przez Gina S.
:placz: bidulinek... oby to tylko ustąpiło... :(
a wydawało się, że tak szczęśliwie układa się jego los...

PostNapisane: Sob wrz 16, 2006 2:01
przez smil
Mary, to może byc padaczka (wiem, brzmi strasznie, ale mimo to nie beznadziejnie). Przewija się przez forum ta choroba, ale są sukcesy w leczeniu, nie jest tak, że diagnoza oznacza wyrok. Spróbujesz w wyszukiwarce coś znaleźć?

I jeszcze przypomina mi się - w związku z paraliżem - historia Misia u Jany, trudna była do zdiagnozowania, ale Miś wyszedł z tego i pewnie juz o tym nie pamięta.

Gdyby nie udało Ci się z wyszukiwarką, załóż wątek na Kotach - tam łatwiej będzie zauważyć konkretny problem.

edit: literówkowo interpunkcjowy

PostNapisane: Sob wrz 16, 2006 10:58
przez enigma
co u maluszka? :(

PostNapisane: Sob wrz 16, 2006 20:41
przez alenaaa
jejku on jest identyczny jak moj Czinuś - nawet ma taką samą plamkę na czole. Wygląda jak brat bliźniak. Zeby tylko wyzdrowiał.