Strona 1 z 3

***Ptysia "ta opolska dziołcha" MA DOMEK :D :D :D

PostNapisane: Czw wrz 07, 2006 13:01
przez wanila
"...te opolskie dziołchy wielkie paradnice,
kazały se poszyć czerwone spódnice...." :ryk:


Oto Ptysia, najsłodsze pysio na świecie :)

Obrazek

Ptysia jest córką Bajaderki, obie z mamą przebywają w opolskim schronisku. Koteczka ma jakieś 7 tygodni. Jest cudownie kochana, ufna i rozbrykana. Jest po kuracji Scanomune. Niestety wirus kociego kataru z którym dziewczyny w schronisku prowadzą walkę nie oszczędził i jej. Mała dostaje całą baterię leków. Mimo rozłąki z mamą dobrze sobie daje radę w boksie z młodzieżą, dokazując z chłopakami na równi! Oczka mocno łzawią ale humorek dopisuje.
Ptysia szuka super hiper domku :)
Transport nie jest problemem :)

Kto pokocha malucha?

PostNapisane: Czw wrz 07, 2006 13:11
przez Boo
Bardzo dziękujemy Cioci Wanilce za cudny wątek :)
Ptysia została już adoptowana netowo i bardzo się cieszy z takowej opieki. Ale bardzo, bardzo chciałaby już do swojego domku. Jest rozkosznym ciasteczkiem i nie powinna całego kocięctwa spędzać w schronisku. Teraz kończymy powoli kurację Synuloxem i zbliża sie nam kontrolna wizyta u wetów. Wciąż bierzemy też Beta Glukan. Nosek przyjmuje Sulfarinol a oczka Atecortin. Ulubionym zajęciem Ptysi stało się ostatnio polowanie na ogon kolegi Dymka. Dymek zbyt zadowolony z tych okoliczności nie jest :?

PostNapisane: Czw wrz 07, 2006 18:18
przez iskra666
Ptysia wyglada rozkosznie :1luvu:

PostNapisane: Czw wrz 07, 2006 23:19
przez wanila
no to do góry Maleńka, po zdrówko i po domek :)

PostNapisane: Pt wrz 08, 2006 0:36
przez Igulec
Jakie cudne oczka, kogoś mi przypominają :wink: Choć Plamka tez taka zadziwiona światem :D

PostNapisane: Pt wrz 08, 2006 9:52
przez wanila
heheheheh mówisz, że zdziwione? :ryk:

PostNapisane: Pt wrz 08, 2006 16:32
przez Szymkowa
Ptysia, mała czarna. Taka słodka mała kocia kobietka. Brać, kochać, całować i rozpieszczać.

PostNapisane: Sob wrz 09, 2006 17:22
przez baśa
hop Ptysiuniu najsłodsza na pierwszą stronę!
Po domek :)

PostNapisane: Nie wrz 10, 2006 17:09
przez Boo
Komu nasze słodkie ciasteczko??? :)

PostNapisane: Pon wrz 11, 2006 14:04
przez wanila
do góry Maleńka :)

PostNapisane: Pon wrz 11, 2006 23:37
przez Igulec
I jeszcze raz, ślicznotko.

PostNapisane: Wto wrz 12, 2006 10:26
przez Boo
Ponieważ Ptysine oczko wciąż się paprze, z nosa ciekną glucie a w klacie gra dzisiaj jedziemy do wetów by pomyśleć co dalej. Mała przeszła chyba większość znanych mi kuracji antybiotykowych, dostawała dodatkowo steryd przeciw zapalny i wzmacniajacy Catosal, wciąż dostaje Beta Glukan, jak z resztą już wszystkie koty w schronisku. Do szalejącego w schronisku Herpesa dołaczył nam Kaliciwirus :( Jeśli szybko jej nie zabierzemy ze schroniska nie doleczymy jej, jej choróbska będą trwały wiecznie!
Mała bardzo potrzebuje domku. Jest taka rozkoszna, chce się bawić, przytulać, wspina się po drzewku w boksie, zaczepia kupli do zabawy choć doskonale wie, że zaraz dostanie w ciry od większych :D
Bardzo Was proszę pomyślcie nad domkiem dla Ptysiaczka, może ktoś z Was, może ktoś z rodziny bądź znajomych zaopiekował by się naszym ciasteczkiem :D
Wiecie, że transport to nie problem!

PostNapisane: Wto wrz 12, 2006 20:15
przez wanila
trzymaj się Maleńka :)

musisz być zdrowa :!:
pytam kogo mogę, ale o ile wirtualne adopcje udaje mi sie załatwić o tyle namówic kogoś na prawdziwego kotka jeszcze mi sie nie udało :(

PostNapisane: Wto wrz 12, 2006 21:01
przez Boo
Po wizycie u weta jestem troszkę uspokojona. Oczko ma się nawet lepiej, Atecortin powinien do końca rozwiązać nam sprawę. Gulganie wydobywa się głównie z noska, z "klaty" nie słychać raczej nic niepokojącego :D
Do nosa Sulfarinol i dopyszcznie Encorton jako środek przeciw zapalny, zmniejszający obrzęki śluzówki. I obserwacja wytężona co by nic nie przeoczyć, jakby - odpukać, coś się pogarszało!
Dr Joasia, powiedziała, że przede wszystkim jednak domu, dobrego domu z dala od wszystkich wirusów!

PostNapisane: Wto wrz 12, 2006 21:09
przez wanila
no to w sumie dobre wiadomości :)

domku zobacz jaka śliczna kicia :)