W-wa Koło. Gratisowy Bączek w nowym domu. Ale urósł!

Maleńki kociak porzucony na zaprzyjaźnionym podwórku - nie wiadomo skąd tam się wziął... Ma 3 - 4 tygodnie i bardzo zaawansowany koci katar, oczy fatalne, ale do uratowania. Dostał antybiotyk, krople do oczu - z dnia na dzień widać poprawę.
Na imię swoje imię (Bączek) zasłużył w lecznicy, podczas mierzenia temperatury
Jest rozczulający, słodki i wesoły. Ma przepiękne, niespotykane "smokingowe" umaszczenie.
Dom tymczasowy dała mu Agalenora. Bączek potrzebuje własnego domu, takiego kochającego i na zawsze.
edit 25.09.
Bączek ma już cudne ślipka, jest zdrowy, kochany, nic tylko go brać i kochać!
Na imię swoje imię (Bączek) zasłużył w lecznicy, podczas mierzenia temperatury

Dom tymczasowy dała mu Agalenora. Bączek potrzebuje własnego domu, takiego kochającego i na zawsze.



edit 25.09.
Bączek ma już cudne ślipka, jest zdrowy, kochany, nic tylko go brać i kochać!