Strona 1 z 3

Kot KRAWACIK ma już własny domek

PostNapisane: Śro wrz 06, 2006 7:50
przez Amica
Dostałam wiadomość od znajomej:

Krawacik to uroczy czarny kocurek z białymi skarpetkami i ... krawacikiem.
Około tygodnia temu przyplątał się w okolice ul. Obroncow Tobruku i ewidentnie szuka domu!
Kot jest wykastrowany, przyjazny, lgnie do ludzi i nie boi się psow! - w dwóch słowach: kot domowy
Niestety Krawacik ma krzywo zrosniętą żuchwę co prawdopodobnie jest wynikiem jakiegoś urazu.... Jedyną tego konsekwencją jest niedomykanie pyszczka (i stąd języczek na zdjęciu). Poza tym kot nie ma żadnych problemów z piciem ani jedzeniem, nawet suchego pokarmu.

Obrazek

Jesli ktoś z Was mógłby go przygarnąć lub pomóc w szukaniu nowego domu będę ogromnie wdzięczna.
Do momentu znalezienia mu nowej rodziny, Krawacik przebywal bedzie w Lecznicy Weterynaryjnej Zwierzyniec w podwarszawskim Konstancinie.
Kontakt:
Marta 0604 456 676

PostNapisane: Pt wrz 08, 2006 1:35
przez Wielbłądzio
a ja bym tak chciała jeszcze jednego kocurka :( po co mi tych bab aż pięć :wink: ?

PostNapisane: Sob wrz 09, 2006 0:50
przez Wielbłądzio
taki piękny kocisko, niech się nie chowa...

PostNapisane: Sob wrz 09, 2006 21:24
przez Wielbłądzio
jak wyżej...

PostNapisane: Pon wrz 11, 2006 18:10
przez Wielbłądzio
prawdziwy dżentelmen, nie przepycha się sam, trzeba mu pomóc :wink:

PostNapisane: Wto wrz 12, 2006 10:38
przez Amica
Był telefon w sprawie Krawacika, na razie jeden... Kot cały czas czeka. Jest niesamowicie przylepny, jak dostanie w końcu swojego człowieka to chyba go zamęczy.

PostNapisane: Śro wrz 13, 2006 2:27
przez Wielbłądzio
kurczę, niektóre kocury takie są... dziś mój śmietnikowy ulubieniec Maślak po raz pierwszy dał się wziąć na ręce, spojrzał mi prosto w oczy swoimi maślanymi wielkimi ślepiami, potem standardowo przewalał się po ziemi i wystawiał brzuch... wspaniałe kocisko... gdyby nie fakt, że najprawdopodobniej od urodzenia żyje na wolności i ma już pewnie co najmniej ze trzy lata... - to bym normalnie go zgarnęła...

kto pokocha przylepę-eleganta :wink: ?

PostNapisane: Czw wrz 14, 2006 2:11
przez Wielbłądzio
hop kotku :wink:

PostNapisane: Czw wrz 14, 2006 20:43
przez Wielbłądzio
taki piekny kot, nikt nawet nie podrzuca :( ?

PostNapisane: Sob wrz 16, 2006 0:57
przez Wielbłądzio
:( nikt nie chce...?

PostNapisane: Nie wrz 17, 2006 20:16
przez Wielbłądzio
hopla!!!

PostNapisane: Śro wrz 20, 2006 0:57
przez Wielbłądzio
co u kocurka?

PostNapisane: Czw wrz 21, 2006 2:18
przez Wielbłądzio
hop

PostNapisane: Czw wrz 21, 2006 13:33
przez Amica
Wielbłądzio pisze:co u kocurka?

Nadal czeka :cry:

PostNapisane: Pt wrz 22, 2006 2:25
przez Wielbłądzio
:( a ja tak bym go chciała... :(
choroba, skąd wziąć stałą pracę niekolidującą z dziennymi studiami...? gdybym ją miała...

nie chowaj się kocie! piękny jesteś, komuś się musisz spodobać :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: