Strona 1 z 1

kot perski?

PostNapisane: Nie wrz 03, 2006 13:43
przez heilig
witam,
chciałbym zaadoptowac kota (lub kotkę) perskiego (albo persopodobnego),
byl bym bardzo szczęsliwy jak by "delikwent" miał błekitne oczka.
Może być chory, mam pieniądze by poddac go leczeniu, badz takowe leczenie kontynuowac. Może być niewykasrowany, wszystkie zabiegi opłace z wlasnej kieszeni.
Nie zalezy mi na jego wieku, może być nawet 6 letni.

kontakt:
email: epsd@op.pl
gg: 5382653
skype: h-e-i-l-i-g
pozdrawiam

PostNapisane: Nie wrz 03, 2006 14:10
przez Jana

PostNapisane: Nie wrz 03, 2006 14:11
przez kimi1
tylko u niektorych ras kotow (np. syjamy) wystepuje niebieski kolor oczu. kazdy maly kociak rodzi sie z niebiesko-szarymi oczami, ktore pozniej zmieniaja barwe.

persiakopodobny? a tu patrzyles http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=48719 ?

PostNapisane: Nie wrz 03, 2006 14:36
przez heilig
ten pierwszy jest piekny, i wlasciwie idealny.
Ale nie wiem jak by znosil podróż z polski do niemiec, gdzie mieszkam;/
ten drugi, to kociak?
ile ma lat? bo wolał bym kota troszke starszego, min. dwa lata....

PostNapisane: Nie wrz 03, 2006 14:39
przez Mysia
Ponieważ czuję się trochę odpowiedzialna za jednego z tych kotów, to pozwól, że poproszę Cię o napisanie kilku słów o sobie tu, na forum :-).

PostNapisane: Nie wrz 03, 2006 14:58
przez heilig
no mam 20 lat, jestem mieszkam w niemczech, ale wynajmuje mieszkanie w polsce.
ucze się tu;]

PostNapisane: Nie wrz 03, 2006 15:03
przez Mysia
heilig pisze:no mam 20 lat, jestem mieszkam w niemczech, ale wynajmuje mieszkanie w polsce.
ucze się tu;]


A coś o kotach? ;-) Dlaczego kot, dlaczego perski? Czy miałeś już kiedyś koty i jak im się przy Tobie żyło? Słowem - zaprezentuj się, proszę, jako przyszły właściciel kota 8) .

PostNapisane: Nie wrz 03, 2006 15:03
przez dronusia
heilig pisze:no mam 20 lat, jestem mieszkam w niemczech, ale wynajmuje mieszkanie w polsce. ucze się tu;]
To troszkę mało ;) Napisz czy miałeś już zwierzęta, czy znasz się chociaż trochę na kotach, dlaczego chciałbyś kota dorosłego? :) I dlaczego kot miałby jechać do Niemiec, skoro uczysz się w Polsce? :D

PostNapisane: Nie wrz 03, 2006 20:24
przez Mysia
ekhem?

PostNapisane: Nie wrz 03, 2006 21:09
przez iwcia
:oops: dubelek

PostNapisane: Nie wrz 03, 2006 21:10
przez iwcia
A może ta kicia, to co prawda nie pers a syberyjka ale też ma dłuzszy włos i niebieskie oczy, ma ok 5 lat

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46 ... c&start=60

PostNapisane: Nie wrz 03, 2006 21:39
przez Mysia
Iwciu, nie wiem, czy zauważyłaś, ale autor wątku chce pozostać tajemniczy i ani myśli pisać o sobie, mimo, że na forum zagląda 8) .

PostNapisane: Nie wrz 03, 2006 23:07
przez heilig
;]
nie chce być anonimowy:
Obrazek
mam na imie paweł, mam 20 lat.
ucze sie w bydgoszczy, ale mieszkam w niemczech, w polsce wynajmuje pokój i tu mieszkam sam.
mam w domu kota czarnego dachowca (w niemczech)
w polsce mam tylko pajaka. W mieszkaniu którym obecnie przebywam mieszka labrador i biala kotka,ale to zwierzatka współlokatorów.
Jesli chodzi o moje kwalifikacje, mialem juz 2 koty, szczury, myszy, chomiki...
doroslego kota chcilbym z kilku powodów.
starzych kotów raczej nikt nie chce, więc czekają one tylko na śmierc.
jest powazniejszy niz mały kociak, mn. dlatego ponieważ cos w życiu przeżył,
i być może zdaje sobie spraweco się dla niego robi.
łatwiej określimy jego charakter. bo nigdy nie wiadomo co z młokosa wyrosnie.
i jest napewno madrzejszy...
aha, no i i wie do czego sluzy kuwetka;p
cos jeszcze dodac o sobie?
chętnie....
aha, dodam jeszcze, że jstem chyba w stanie przyjechac za tym kotem kawałek,pod warunkiem, ze znajde miasto na mapie;p

PostNapisane: Pon wrz 04, 2006 6:23
przez aamms
heilig pisze:;]

Jesli chodzi o moje kwalifikacje, mialem juz 2 koty, szczury, myszy, chomiki...


A co się stało, że ich już nie masz?

PostNapisane: Pon wrz 04, 2006 12:45
przez heilig
jedna kotka ze schroniska (basia) uciekła, mieszkalismy na parterze, była ze schroniska, wiec byla ten wysterelizowana, nie znaleźliśmy jej ,choc pomagagała szukać jej prawie cała ulica :(
drugi kot Fuji, pers zdechł ze starosci, jak go przyjelsmy byl juz starszy:wink: .
A jesli codzi o myszy ,szczurki to padaly ofiarą schroniskowej kotki :P :oops: