Strona 1 z 1

Pomózcie kotom z żyrardowskiego schroniska

PostNapisane: Sob wrz 02, 2006 7:57
przez mirka-ela
Cześć.
W żyrardowskim schronisku, w ciasnym pomieszczeniu (ok. 9 m^2) przebywa ok. 20 kotów. Nie ma tam pomieszczenia "do kwarantanny" i dlatego nowo przyjete kocieta najczesciej zdychaja, a dorosłe sa chore. Apeluje o adopcje kotów. Oto kilka zdjec z kociarni.
2 miesieczny kocurek, jeszcze zdrowy, przymilny, mruczący
Obrazek Obrazek
2 letni kocur, wielki ale chudy, wykastrowany, przymilny, jest cały podrapany bo inne niewykastrowane koty go atakuja.
Obrazek
kotka, roczna, wysterylizowana, przymilna
Obrazek
2 miesieczna kotka, cudem jeszcze zyje, jej rodzenstwo zdechło
Obrazek
Kocury, wykastrowane i niewykastrowane, młode, przymilne
Obrazek

Kontakt do mnie:
0-46 854 15 00
lub
889 156 545

PostNapisane: Pt paź 06, 2006 11:28
przez dorcia44
Jak sytuacja w schronie Żyrardowskim :?:

PostNapisane: Pt paź 06, 2006 12:27
przez gagucia
o rany..

PostNapisane: Pt paź 06, 2006 19:42
przez fona
Schronisko w Zyrardowie jest malutkie. Zwierzeta tam chyba nie gloduja, ale nie sa leczone, poza tym na sto procent psy sa usypiane, gdyz miejsc jest 60, a miasto ma 50 tys. mieszkancow - schronisko przyjmuje zwierzeta z calego powiatu.

Kociarnia jest straszna. Wszystkie koty sa tam chore. Wyciagalam stamtad malego kotka na tymczas - jezeli ktos by chcial, mozna zabrac nieodplatnie, pierwsza wizyta u weta gratis, wiec mozna dostac antybiotyk.

Jak ta czarna kicia wyglada...

PostNapisane: Sob paź 07, 2006 1:37
przez Patsi
Wstrząsające!A te czarne maleństwo... :placz:

PostNapisane: Pt paź 20, 2006 19:52
przez gagucia
do gory!
moze ktos pomoze i wezmie jakas biedna dusze z tego schroniska?

PostNapisane: Sob paź 21, 2006 19:57
przez fona
Dostałam wiadomość, że podrzucono tam dwa małe wychudzone kotki z biegunką. Ja w poniedziałek juz jednego zabrałam, więc nie mogę. Tamten pięknie zdrowieje, bo biegunka była bakteryjna.

Czy ktoś może dać tymczas tym kociątkom?

PostNapisane: Sob paź 21, 2006 21:13
przez Modjeska
:cry: :cry:
Jesteście bardzo dzielne.

Postarajcie się założyć kotom osobne wątki. Tak będzie dużo łatwiej znależć dom, nawet tymczasowy.

Trzymam kciuki. :ok: :ok: