Kotki są pół dzikie, ale już biorę je na ręce; nie drapią.
Poszukują domu - bo inaczej będą zdane na tułaczkę, bo nie mogę ich wszystkich zabrać ze sobą do domu w bloku, gdzie już jest kot...
oto one:
Szpiler /kot/

Jacek /kot/

Placek /kot/

tu jeszcze ssą mamę

i z mamą
