Miau.PL

Już do mnie jadą ,dwa malenkie wypierdaski,podobno piękne ,ale drodzy moi który kot dla kociarza jest brzydki Już można się zapisywać po cuda kto pierwszy ten lepszy .

Nio są ,nie kocięta jeno karaluszki dwa duże brzuszki i chude nóżki Są strasznie malutkie,ale takie słodkie i piękne Rudy to cudny chłopczyk,jets taki jak dłon ale jak pięknie barankuje,wtula się ,wciera i głośno mruczy Nie chce jeść tylko mleczko pije Szylkrecia mała rozrabiara ,na tych chudych nóżkach pcha się byle dalej,byle przedsiebia ,je super i przy głaskaniu słychać glosny traktorek już się bawiła ,a safanduła na rączki i głaszcz mnie babo Po jedzonku pięknie skorzystały z kuwetki ,zrobiły sikala i dokładnie zakopały Są poprostu rozbrajające.Czy ja dziś sie położe?Niestety nie mam aparatu

Położyłam sie o 2 w nocy ,trzeba było się wybawić, wygłaskać itp.Żal mi było wsadzić maluchy do transporterka,same Takie malizny No tak małe to ale bawią się świetnie ,obgryzają nawzajem ,przewracają ,ja służe jako grzęda gdzie można przycupnąć, potarmosić i ugryzć.wstałam o 5 rano bo tak cicho w tym transporterku a one djabełki małe tylko na to czekały ,Szylkrecia jeść Rudy mleczka i to na gwałt .Strasznie mnie to cieszy Maluchy zrobiły qupki i do zabawy/Szylkrecia ugryzła mnie w zadek no i od tego się zaczeło chyba smaczna jestem ,troche tłuściutka ale może im nie zaszkodze obgryzały mnie całą , to LUDOJADY a nie malenkie kocinki Nio i była miłość ,baranki ,brzuszki wywalane i koncert na dwa koty takie mruczenie , że aż mnie w dołku ściska Prosze trzymajcie kciuki aby udało mi się odchować to gówniarstwo i wierzcie mi są poprostu PIĘKNE

Malunie śpią słodko co myślicie o tym żeby dać im na imie PTYŚ I BALBINA , a może ktoś mi doradzi coś ładnego

Obiecuję, że będe zaglądać i podbijać
I bardzo czekam na zdjęcia, to że aparatu nie ma to żadne wytłumaczenie
Imiona fajne, ja nic nie doradzę w tej kwestii bo zawsze mi przychodzą do głowy jakieś psychodeliczne nazwy kocich futer
Fajnie, że są takie pro-ludzkie i chętne do zabawy, a u Ciebie na pewno to cechy się jeszcze poglębią.
Liczę na częste opiswyanie przygód i uważaj na ludojady

dzięki dobra duszyczko że zajrzałaś do moich dzieci ludojady zakamuflowały się w niewielkim ciałku niby pająka i niby takie niewinne a zeżreć mnie chcą no i smacznego byle zdrowe były.Są tak całuśne że aż żal ich do kontenerka wsadzać a moje psy niedługo górą niczym koty będą chodzić.Chciałam im kupić Gerberka nie ma jest tylko Bobo Vita rosołek z cielęciną i ryżem .Dać?

Gratuluję dokocenia, niech zdrowo rosną.
A zamiast Gerberka może być drobniutko posiekana gotowana pierś kurczaka. Mniam.

Zinka witaj nie gratuluj mi tylko mojemu TŻ że ma głupią żone,kocięta tylko na odchowanie i kciuki prosze żeby mi się udało bo malizny straszne Niestety nie chcą cycka gotowanego ,wolowinki syrowej ,Ptysiek tylko mleczko a Balbinka wsuwała Hillsa puszeczke z suchym .Teraz ugotowałam świerzą pierś mam kleik ryżowy dla dzieci i zobacze taki zmiksowany wstrzykne,może załapią.Ło rany sie na robiło ,Nelka najbardziej malenstw ciekawa i świetnie PACAĆ potrafi ale leciutko

Dorcia, z kleikiem ryżowym uważaj, mój franek dostał po nim rozwolnienia. Najlepiej jak będą dostawały np RoyalCannin - specjalne mleko/pokarm. Tak małe kocieta maja kiepską/inną florę bakteryjną w jelitkach.
ślizne maluszki, naprawdę

Obudziłam maluszki na pierś gotowaną ale Rudy nic już nie zje ,właśnie odchodzi leżąc mi na kolanach i mruczy,nie wiem co mam z sobą zrobić ,tak bardzo tego sie bałam..pił tylko mleczko mixol,mój maluni

Lężał mi na kolanach bezwładny,z otwarty pysiem i wywróconymi gałkami ocznymi ,wyłam ale nie dawało mi to spokoju ,zaczełam Ptysia masować ,budzić dmuchać ,poprostu zrobiłam reanimacje i poleciałam do drugiego weta bo ten powiedział że może tylko uśpić U drugiego weta okazało się że reanimacja pomogła i Ptysiek OżYŁ ,PTYSIA MUSZE CIĄGLE PILNOWAĆ ZWŁASZCZA PODCZAS SNU,mgą to być sprawy neurologiczne albo Ptysiek jest generalnie słaby.Badania za jakiś czas ,niestety kruszyna jest za malutki.Napędził mi strachu wylałam morze łez i znów rycze, a Ptysiek nakarmiony poszalał i poszedł spać .Siłą dałam pare razy ugotowaną pierś i załapał .Mleczko strzykaweczką i brzusie pełne.Jestem przerażona spać będe z ryjem w kontenerku, a jak to się powtórzy? Moje słodkie maluszki prosze o kciuki za Ptysia i Balbinke.

Dorciu, trzymam kciuki z calych sil
Dzielna z Ciebie kobitka

Mocno trzymam!

Bardzo wam dziękuje napisze jak kicie wyglądają Ptyś jest delikatnie rudy,ma śliczne białe obwódki wokół oczu ,na biało obrysowane uszka i przy pysiu i niebieskie ,głupawe jeszcze ślipka,a jak leży na grzbieciku to ma rozkoszne centki na brzusiu.Balbinka ma białe skarpetki i rude w prążki podwiązki ,dalej jest czarna z przebijającym cudnie rudym czyli ogniem a pysio to miodzio -pół białego ,pół czarnego i gdzieś tam pełza rudy,a nonio różowy,no takie cukiereczki

Dorciu Jesteś cudowna!!!!
Masz cudeńka
Foteczki poprosze, jak mozna oczywiście
Wiesz, az Ci zazdroszczę takich cukiereczków