Miau.PL

w schronie jest taka kicia,piękna i duza,bardzo przerazona,siedzi pod kocem ,boi się wszystkiego ,nie je i nie pije ,trwa to juz tydzien.została oddana z powodu wyjazdu przez panią.szukam dla niej domu bo opiekunka twierdzi ze zostało jej niewiele czasu:(:(.nie wiem czy ktos juz się nią interesował bo wyszukiwarka nie działa



kicia ma nr 257[/img]

szukam dla niej domu bo opiekunka twierdzi ze zostało jej niewiele czasu

Jak to rozumieć? Kicia jest na coś chora? [/url]

nie,koteczka jest zdrowa tylko przerażona i załamana,nie je i nie pije.pani która się opiekuje nią w schronie mówi ze nie ma szans na przezycie jesli jej szybko ktos nie zabierze.

Amy pisze:

szukam dla niej domu bo opiekunka twierdzi ze zostało jej niewiele czasu

Jak to rozumieć? Kicia jest na coś chora? [/url]

oddana
z domu...

niektore zwierzeta nie potrafia sie przystosowac w takiej sytuacji
poddaja sie

Biedna kicia
oby szybko ktoś się nią zajął

do góry kiciu

Kiciulka, kciuki mocne!

Boszzz.... biedulinka

Dom tymczasowy chociaż...

hop

hop po domek

do gory

do góry

a w jakim mieście jest kicieńka?

w Łodzi.

btw co u niej?