Miau.PL

Dobiłam targu z Jolek i dziś przywiozła mi malutka pchełkę




Mała lub mały (nie jestem do końca pewna , stawiam jednak na dziewczynke ) ma na moje oko 3-4 tygodnie . Kiepsko radzi sobie z samodzielnym jedzeniem ale sie stara
Głośno wrzeszczy z jemu tylko znanych powodów i jest typem wędrownika, zwiedziła juz cały dom na swoich maciupeńkich nózkach.




Apetyt ma przeogromny , jest w trakcie leczenia kk.
Za kilka tygodni bedzie gotowa aby isc do swojego domku.

postaram sie zrobic lepsze zdjecia ale mała jest ruchliwe jak pchła

Mała odkryła miche w kuchni z mięskiem i władowała sie do nie cała

wymyłam ją i wyczesałam , jest śliczna

Może to tylko jej znana kuracja na piękną sierść

Sliczna/y/ jest

razem z drevni.kocur rozszyfrowałysmy ze to dziewusia - Kluska




z wujciem Dropsem

A Klusia z Dropsem wymieniła się wykrzyknikiem na nosie

Mała ma wilczy apetyt , dosłownie wciąga wszystko
zrobiła kupę w moim kochanym łózeczku

Jaka śliczna puchata kuleczka sie z niej zrobiła
Marinella
Mizianki dla Dropsika tatusia

Klucha żre jak smok trzeba jej wydzielać bo inaczej mogłaby pęknąć. Uwala sie przy jedzeniu jak świnka w chlewiku Jest rozkoszna tylko ja schrupać

Oczki ma ładne , nie psika , jeszcze kilka dni bedzie na antybiotyku ale jest dobrze

Ma swoją miejscówkę za tapczanem , gdzie ma wymoszcone posłanie z dwoch puchatych kocyków. Wyłania sie zza tapczanu jak głodnieje czyli bardzo czesto

Dzis odwiedzała mnie kolezanka i jest zainteresowana daniem jej domu tymczasowego ma pogadac ze swoim Tz

ja okreslilabym Kluche jednym słowem - BEZSTESOWA

Marinella Klusia jest poprostu mniamuśna a ten jej różowy nonio

informacje o Klusce od tej chwili w tym wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1831433#1831433