Strona 1 z 2

Czekoladka do adopcji

PostNapisane: Pon sie 14, 2006 21:02
przez eve69
Mam na imie Pinky. Nazwala mnie tak jedna ciocia ktora kiedys dala dom malej wychudzonej koteczce i pozwolila Jej zostac kocia ksiezniczka. Takiego domu szukam.
Mam jakies 11-12 tygodni, urodzilam sie na dzialkach. Zle nie bylo, ale zachorowalam. Nie jadlam nie pilam. Nie mialam sily biegac. Gdy ona przyszla, nie uciekalam. Pozwolilam jej wziac sie na rece. Uciekaj, mowily inne koty, to czlowiek, uciekaj.
Nie uciekalam. Nie mialam sily nie bardzo chcialam.
Nie wiem czemu oni boja sie czlowiekow, te moje tu nie sa najgorsze.
Dostalam leki, poczulam sie lepiej, zaczelam jesc.
Bawie sie z przybranym rodzenstwem, biegam.
Jestem piekna i slicznie mrucze.
Umiem korzystac z kuwetki i obgryzac szczeniaczki.
Jem wszystko z miseczki.

I czekam.
Caly czas.
Na Ciebie.

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Pon sie 14, 2006 21:34
przez enigma
slodka Czekoladka :1luvu:

PostNapisane: Pon sie 14, 2006 22:13
przez aguś
Ty fcale nie wyglądasz jak Czekoladka.
Ty wygladasz jak Zorro :twisted:
Młody co to ostatnio się filmów naogladał :wink:

PostNapisane: Pon sie 14, 2006 22:44
przez kinus
Pinky - kot jak na bal maskowy :)

PostNapisane: Wto sie 15, 2006 8:52
przez Tweety
śliczny pysiurek!

PostNapisane: Wto sie 15, 2006 10:58
przez zuza
niesamowicie wygladasz kiciulko :lol:

PostNapisane: Wto sie 15, 2006 11:07
przez Petroniusz
Jaki cudna żeńska wersja Tamlinka :1luvu:

Mocne kciuki za dom! :ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok:

PostNapisane: Wto sie 15, 2006 12:32
przez Beliowen
Tych Twoich człowieków ;) to nawet ja się nie bałem :D
Za bardzo.

Moja duża kazała napisać że takie koty jak my, pingwiny, są najwspanialsze na świecie.
No ba 8)

A umiesz już szczekać? :twisted:

Pingwin Który Umie 8)

PostNapisane: Wto sie 15, 2006 22:34
przez piegusek
Te, linuksowy kocie - trzymam kciuki, zebys znalazla domek, ktory bedzie chcial Cie cala zjesc - oczywiscie tak na niby - oni na to mowia z milosci - pffffff
Mnie to chca wypic, caluja mnie po brzuchu jakby mnie chcieli wydoic :roll: - ale chyba nic nie leci, bo caluja i caluja. Smietana (mozesz mowic mi Zdenek)

PostNapisane: Śro sie 16, 2006 7:23
przez Wawe
Poznałam Pinky osobiście i potwierdzam, że kicia jest tak ślicznie-słodka. :D Zupełnie jak czekoladka. :D

PostNapisane: Śro sie 16, 2006 16:53
przez Batka
Komu piekną Czekoladkę?
Sama słodycz
i lek na stres :!:

PostNapisane: Śro sie 16, 2006 20:04
przez piegusek
Taka to nawet w boki nie pojdzie :wink: :lol:

PostNapisane: Śro sie 16, 2006 23:13
przez eve69
piegusek pisze:Te, linuksowy kocie - trzymam kciuki, zebys znalazla domek, ktory bedzie chcial Cie cala zjesc - oczywiscie tak na niby - oni na to mowia z milosci - pffffff
Mnie to chca wypic, caluja mnie po brzuchu jakby mnie chcieli wydoic :roll: - ale chyba nic nie leci, bo caluja i caluja. Smietana (mozesz mowic mi Zdenek)


Ja o Tobie slyszalam
ze strasznie mruczysz i skaczesz po plecach :wink:
Ja jestem grzeczna
myje mniejsze kotki
moze to sie komus
spodoba
bo tu na moje miejsce
jest kolejka takich co ich nie kochaja ...

Szczekac to tu wszyscy umieja :lol:

PostNapisane: Czw sie 17, 2006 22:32
przez piegusek
eve69 pisze:Ja o Tobie slyszalam
ze strasznie mruczysz i skaczesz po plecach :wink:
Ja jestem grzeczna
myje mniejsze kotki
moze to sie komus
spodoba


Ja Ci powiem tak - juz niedlugo bedziesz mogla tez sobie skakac po czyichs plecach. A jak nie bedzie mniejszych kotkow do lizania, to zawsze mozna wylizac glowe Duzego albo Duzej :twisted: Smietana

PostNapisane: Nie sie 20, 2006 19:47
przez aguś
Zorro jak sie czujesz malutka?