Strona 1 z 3

Kudłata Parka...Domek znaleziony!

PostNapisane: Czw sie 03, 2006 10:26
przez pixie65
Osiedlowe Koteczki dostały szansę na własny domek. Zostały zabrane do domku tymczasowego, odpchlone, odrobaczone, odkarmione...Jednakowoż Domek, z powodów KOMPLETNIE niezwiązanych z Kociejstwem zmienił zdanie... :cry: :evil:

Kudłata Justynka i Szalony Ryszard są wnukami Wędrującego Persa, stąd ich przedłużone futerko i bezstresowy charakter. Kocięta zaaklimatyzowały sie w dwa dni w domku, w którym są inne koty i pies.

Szukamy Domku, który będzie BARDZIEJ odpowiedzialny...

Kudłata Justynka

Obrazek

Szalony Ryszard

Obrazek

PostNapisane: Czw sie 03, 2006 10:33
przez Lili
aaaah :love: ":love::love: śliczności!!!

kciuki za domek!

PostNapisane: Czw sie 03, 2006 17:04
przez pixie65
Domeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeczkuuuuuuuuuuuuuuu... :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 9:44
przez pixie65
Kociejki cierpliwie czekają na Nowy Domek...

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 15:19
przez pixie65
Koteczki są odrobaczone po raz drugi, za tydzień szczepienie....W międzyczasie może znajdzie się domek :?:

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 15:21
przez tajdzi
Może utnijcie Persowi pompony? Zanim zapełni wszystkie piwnice kudłatymi kotami....

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 17:08
przez majawroniszewska
wedrujace persy? brzmi jak wtorny analfabetyzm! :wink: swoja droga biedny pers, ktory musi wedrowac, a nie wachlowac sie ogonem na kanapie...

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 17:46
przez pixie65
Dzięki serdeczne za wsparcie. Wydawało mi się, że to watek adopcyjny...i wolałabym, żeby tak zostało. Zainteresowanym losami Persa a także innych kotów z mojej okolicy chętnie udzielę informacji na PW...

Tajdzi, być może zwyczajowo odjajczasz cudze koty, albo masz większy wpływ na ich opiekunów niż ja...

Ja szukam domu dla kociąt, które są pod moją opieką, a że nie potrafię pisać wstrząsających opowieści...Koty tracą...Pozdrawiam.

PostNapisane: Sob sie 05, 2006 12:29
przez pixie65
Domku, domku...odezwij się...

PostNapisane: Sob sie 05, 2006 18:59
przez pixie65
Kociejki, hop do góry...

PostNapisane: Sob sie 05, 2006 19:24
przez Wielbłądzio
jakie żesz krowy cudniaste :1luvu:

PostNapisane: Sob sie 05, 2006 22:02
przez pixie65
Wielbłądziu...A jak Czekoladka TO przeczyta :?: :wink:

PostNapisane: Sob sie 05, 2006 22:09
przez Teba
Jak dla mnie to kociaki świetnie spełniają oczekiwania poszukujacych znajomyc, więc- wysłałam im zdjęcia! i czekamy czy się odezwą :)

:ok: :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Nie sie 06, 2006 8:43
przez pixie65
Teba! Jesteś cudowna :1luvu:
Fotki są nienajlepszej jakości :oops: Kociejstwo w oryginale wygląda jeszcze lepiej a w zachowaniu jest bardzo kochane: Dziewczynka okazuje się być równiez Brykającym Kotkiem, natomiast wzięta na ręce zachowuje się prawie jak ragdoll...włącza mrukawę i wrzuca luz :D
Z pozoru Szalony Ryszard jest troszkę takim kocim ciaptakiem, oboje stanowią genialną parkę, zwłaszcza w zabawach....

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: żeby się udało....

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Nie sie 06, 2006 9:56
przez Teba
Kurcze, żebym miała wolne miejsce to sama bym tą kotkę wzięła do siebie :love: :love: :love: :love: :love: dziś powinna być odpowiedz czy znajomi ją/jego wezmą czy nie.