sikora-piękna bezdomna dama

sikora przyplątała się do mnie strasząc zaawansowaną ciążą. Pewnie gdybym się troszkę lepiej znała na kotach, nie dałabym się nabrać. szła za mną prosząc o pomoc. bez wątpienia była zagłodzona, wycieńczona i chwała bogu nie ciężarna. ciachnęła ją Ryśka. Kiciulka okazała się : bardzo grzeczna, bardzo miziasta i bardzo przerażona. boi się ręki człowieka, ale jednocześnie bardzo pragnie czyjejś obegności, głaskania i dużo ciepła. jest słodka. kuwetkowa, niewidzialna, niesłyszalna i w zasadzie mogłabym napisać całkowicie bezproblemowa, gdyby nie jej strach. gdy głaskana przestraszy się jakiegoś szybszego gestu, próbuje się bronić drapiąc.tak więc szukamy bardzo dobrego domu, domu który rozumie koty i ich strach.domu który rozumie, że kot to nie zabawka, że kot jak człowiek może pragnąć czegoś rozpaczliwie i jednocześnie się tego bać. domku znajdź się szybko, bardzo cię potrzebujemy