Miau.PL

Pyza jest jedną z kocich" sierot" które zostawiła po swojej śmierci moja mama.Ma 4 lata i jest kotem niesamowicie ciepłym i troskliwym-przykładem na to jest fakt że karmiła swoje maleństwa nawet wtedy kiedy już dawno nie musiała tego robić.Bardzo potrzebuje nowej kochającej rodziny bo mój tata nie jest w stanie zapewnić jej takiej miłości jakiej potrzebuje.Nie jest sterylizowana ale jest możliwość zrobienia tego za darmo.więc nie trzeba ponosić żadnych kosztów.Lubi psy, inne koty i dzieci(wychowana w zwierzęcej gromadzie róznych stworzeń) CZEKA NA CIEBIE KRZYCZĄC O MIŁOŚĆ !!!!


NIE MAM DOSTĘPU DO NETU,WIĘC NIE JESTEM W STANIE BYĆ NA FORUM ANI ODPOWIADAĆ NA MAILE! PROSZĘ O TEL. ---510-620-805

do góry pyzatko!! na pewno już wkrótce znajdziesz domek:) urok nie do odparcia!

przecudna

Pyzatka to chyba ciotecznasiostra mojej Agatki - też troskliwa mamusia, jako że starylizowana, to mnie wieczorami myje zamiast swojego dziecka - komu cudną koteńkę?

hop, hop śliczna Pyzatko, do góry

Cudna Pyzatko! Hop do góry.
Trzymam kciukasy za Ciebie i dzielną Dużą, która mimo przeciwności losu pomaga Ci znaleźć domek!

ty śliczna też hop

Tak czy inaczej Pyzatka NAPEWNO potrzebuje szybko domu. Komu???

Pyzatko, skocz no na górę. Może ktoś nie będzie mógł spać i zakocha się w tobie?

Pyzatko, tyś na trzeciej stronie???
Takaś podobna do mojej Agatki, z pewnością równie słodka jak ona
Komu??? Komu???

komu Pyzatke, komu?