Strona 1 z 2

Porzucona "persiczka" - ma już dom!

PostNapisane: Śro lip 26, 2006 8:42
przez Amica
Tę koteczkę ktos podrzucił kilkanaści dni temu do Azylu p. Ireny w Konstancinie. Kicia była w strasznym stanie, zagłodzona, skołtuniona - trzeba było ja po prostu ogolić. Na dodatek ma guzy (na boku i na sutku) wymagające operacji. Prześwietlenie nie wykazało na szczęście żadnych przerzutów do organów wewnętrznych.
Dziś kotka wygląda tak:

Obrazek

Zdjęcie nie jest najlepsze, jak będę miała inne natychmiast wstawię.

Kotka jest niemłoda, spokojna i grzeczna. Trochę burczała na czarne kocurki, gdy dołączyły do niej w lecznicy (postrzelony Wikary i jego brat Nieśmiałek), ale bardzo szybko dogadała się z chłopakami. Z Zenkiem tez stosunki udkładają się bardzo dobrze.
Kotka będzie dzis operowana, bo guzy krwawią i pomimo upału nie ma na co czekać. Jak tylko dojdzie do siebie trafi do domku zastępczego, gdzie będzie mogła spokojnie wydobrzeć i porosnąć nowym futerkiem (ma oryginalne umaszczenie szaro-rude). Potem pozostanie już tylko szukanie domu celowego :wink:

PostNapisane: Śro lip 26, 2006 10:05
przez dalia
podrzucam

PostNapisane: Śro lip 26, 2006 11:10
przez Modjeska
:( Spotkaliśmy się z kicią w lecznicy skąd zabieraliśmy Nieśmiałka i Wikarego (z gipsem na łapce). Była strasznie spragniona pieszczot i koniecznie chciała z nami jechać. Weszła do transporterka i pan doktor siłą ją stamtąd wyciągał - aż się serce krajało :cry: :cry: :cry:
Obiecaliśmy jej, że przyjedzie na rekonwalescencję do Zalesia, do chłopaków, z którymi zdążyła sie już zaprzyjaźnić.
:ok: :ok: :ok: :ok:
Trzymamy kciuki za udaną operację i żeby nie było przerzutów.
To nic, że kicia ma juz swój wiek. Baaaaaaaaaaaaardzo potrzebuje kogoś do kochania.

PostNapisane: Śro lip 26, 2006 13:59
przez Amica
Persiczka już po operacji, usunięto jej 4 guzki. Zakubraczkowana wybudziła sie z narkozy. Jak tylko jej stan na to pozwoli pojedzie do domu Modjeski :D Nawet najlepsza lecznica nie zastapi prawdziwego domu. Jak persiczka "porosnie" zrobimy nowe fotki i będziemy szukać domu na stałe.

PostNapisane: Śro lip 26, 2006 15:54
przez enigma
trzymaj sie, kiciuniu :D

PostNapisane: Śro lip 26, 2006 16:02
przez Lothia
ależ jest podobna do mojej zaginionej kotki[tylko tamtą wyprowadził mój durny kocur z 7 lat temu],piękna

PostNapisane: Śro lip 26, 2006 17:57
przez Modjeska
Kicia "na żywo" mimo tej straszliwej chudości i braku futra jest znacznie ładniejsza niz na zdjęciu.

PostNapisane: Czw lip 27, 2006 7:37
przez Amica
Bo to kiepskie zdjęcia, robione na chybcika :oops: Jak tylko będę miała lepsze od razu wstawiam.
Lohtia, a moze to Twoja kotka? Persiczka ma wg. wetki ok 10 lat.

PostNapisane: Pt lip 28, 2006 17:23
przez Modjeska
Dzisiaj opowiedziałam o kici koleżance, która w ciągu ostatniego roku straciła dwa koty (nowotwór i FIP).
Jutro jedzie do Konstancina rozmawiać z panią doktor w sprawie zabrania koteczki. :ok: :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Sob lip 29, 2006 12:48
przez Amica
Persiczka właśnie pojechała do swojego nowego domku!
Do koleżanki Modjeski. Wszystko ładnie sie goi, dziś kicia dostała przedostatni zastrzyk (antybiotyk), nastepny (i ostatni) zrobi jej nowa opiekunka. Mamy nadzieję, że nowa pani Persiczki pojawi sie wkrótce na naszym forum i będziemy mieć wiadomości z pierwszej ręki :D

PostNapisane: Sob lip 29, 2006 13:40
przez Malgorzata
Bardzo sie ciesze! :D

PostNapisane: Sob lip 29, 2006 19:23
przez Fraszka
Zdrówka dla persiczki :love: niech będzie wielka pociechą w nowym domku :ok:

PostNapisane: Sob lip 29, 2006 19:28
przez aamms
No to chyba trzeba podrzucić Wojtkowi link do wątku..

Szaro-ruda mówicie.. :? Jakby miała jakieś białe łatki, to prawie klon mojej Sówki..

Bardzo się cieszę, że kicia ma już domek..

PostNapisane: Sob lip 29, 2006 19:40
przez Modjeska
:D :D :D Kicia trafiła do super domku, co prawda nieforumowego ale zachęcałam go do relacjonowania na forum co sie z kicia dzieje.
Na razie dowiedziałam się, że jest rozmruczana i przytulasta i zajęła fotel w salonie. Na psy na razie warczy ale bez łapoczynów. :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Sob lip 29, 2006 19:46
przez Fraszka
Modjeska :king: wielka w tym Twoja zasługa. :ok:
Czekamy na relacje i zdjęcia z nowego domku. :D