Miau.PL

Koteczka z tego wątku

:arrow:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46171&highlight=

i dwoch chłopaczków z tego watku ( niestety pochorowali sie bardzo i wrócili )

:arrow:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44981&highlight=

szukaja doskonalych domów

chłapaczki sa juz na koncówce leczenia
mała troche zaczeła łazawic z oczkiem ( dzis wizyta u weta)
ale generalnie sa wszystkie w dosc dobrej formie
podniesiemy odpornosc i za jakies dwa tygodnie moga juz trafic do swoich domów docelowych jesli takowe sie znajdą
do wieczora wstawię aktualne zdjęcia kazdego
[/url]

Felicja

l

Dzibuti

Kongo

Felicja to maly pieszczoch i rozrabiaka
Uwielbia się bawić wszystkim co wpadnie jej w łapki. Wzięta na ręce amienia się w mały mruczący traktor. Beztresowo przyjeła zmianę miejsca zamieszkania , szybko poustwiala sobie domowników i rozrabia na calego

Kongo to mały rozmruczany pieszczoch , jest pierwszy do jedzenia i pierwszy do miziania. Wystarczy widok czlowieka zeby maluch zacząl mruczeć

i do tego jest prześliczny

Bardzo spokojny kociak , choc cięzko mu dzis było zrobic wyrazne zdjecie
Podobnie jak jego brat Kongo , Dzibuti jest małą kochaną przylepą
Ciekawski chłopaczek z pięknym srebrzystym pasem na grzbiecie

maluchy mają coraz lepsze oczki i jedzą jak smoki

do góry maluchy!

chłopaki juz nie kichają a felicja oczy ma czyste
jedak zgodnie z zaleceniem naszej weetki do czwartku antybiotyk
i witamy oraz scanumone na odpornosc

Felicja jest strasznym rozrabiakiem , jak się zmęczy przychodzi i układa się obok mnie

[/i]

Felicja ma domek , własnie do niego pojechała

Nikt nie chce moich chłopaczków ? a one takie kochane
dzis konczymy kurację antybiotykiem a jutro na kontrole ale z tego co widze juz przestały psikać

Dzibuti