Miau.PL

Kici- Kici ma sześć lat, niedawno została wysterylizowana, odrobaczona i zaszczepiona. Jest koloru czarno- białego ma zielone oczka i charakter jakiego u kotów jest mało, tzn. cały czas się łasi mruczy, przytula i wogóle każdy by ją chciał. Teraz opiszę tzw. prze ze mnie "Trójce Kocią" mają ok. 2 miesięcy. Pierwszy łobuziak: kolor jego sierści jest czarny, po za tym jest najbardziej milusiński z całej trójcy, istne cudo! Drugi rozrabiaka: wygląda jak Rosyjski Niebieski (tzn. ma taką samą maść sierści i temperament) , z tym że łatwo można go spłoszyć. Ostatnia koteczka: tak samo jak jej braciszek jest kotką Rosyjską Niebieską i również jest płochliwa. Trzeba by było tylko odrobaczyc i zaszczepic małe, bo są w zupełności zdrowiutkie! Kici- Kici hmmmmm.....trzeba jej domu z ogródkiem, bo jest już w dość starszym wieku i raczej nie da jej sie nauczyć robić do kuwety. Jeśli jest jakiś śmiałek, który by spróbował ją wziąść do mieszkania... to... prędzej by ją wyrzucił... Wszystkie szukają domków. Najlepszym rozwiązaniem było by, gdyby osoby adoptujące mieszkały w Warszawie, a jeśli nie to trudno jakoś się dowóz załatwi, byleby w dobre ręce trafiły, bo wkońcu to jest najważniejsze. Kontakt (022) 619-13-65

zrobiłam przykładowy tekst Twojego ogłoszenia (możesz połączyć, coś pozmieniać, pouzupełniać to z tym w pierwszym poście) :

Trzy wyjątkowe kociaczki i ich mama szukają domu!
Mamą kociaków jest śliczna czarno-biała 6 letnia koteczka. Kiedyś mieszkała u mnie w domu, ale rodzice się sprzeciwili i niestety wyrzucili ją na ulicę. Po kilku latach pojawiła się znów na podwórku. Ona i jej dzieci są przeze mnie dokarmiane przy okienku piwnicznym. Jest milutka, kochana, czuła i ma piękną sierść. Codziennie płacze gdy nadchodzi czas pożegnania. Po odchowaniu kociaków została wysterylizowana, odrobaczona oraz zaszczepiona – jest całkowicie zdrowa. Powinna mieszkać w domu z ogrodem (oczywiście w bezpiecznej okolicy – daleko od ulicy) gdyż nie potrafi załatwiać sie do kuwety – jest to jej jedyna wada. Kociaki to dwa kocurki i koteczka. Jeden kocurek jest czarny, a kotka i jej brat są srebrne – b. Podobne do rasowych kotów Rosyjskich Niebieskich. Mają teraz nie całe dwa miesiące. Przebywają w Warszawie w dzielnicy Praga-Północ, ale jak najszybciej muszą znaleźć dom, ponieważ nie jest tu dla nich bezpiecznie. Jeśli poszukujesz kotka – dzwoń: (022) 619-13-65
Przed adopcją należy podpisać umowę adopcyjną – podać swoje dane osobowe oraz zaświadczyć o kastracji kotka w przyszłości.


- - - -
ps. ogłoszenie powinno zachęcać
(przeczytaj to co napisałaś o tym że Kici-kici nie umie robić do kuwety
a... ja mam kota w domu, który czasami nie trafi do kuwety, szczególnie wtedy kiedy kuwety nie ma w każdym pokoju... jakoś kota nie wywaliłam i to wziętego z ulicy, który nigdy w domu nie mieszkał!
a poza tym - niekoniecznie Kici-kici nie będzie umiała robić do kuwety... można spróbować... może coś innego wtedy, gdy była u Ciebie, było powodem... może była chora? może żwirek nie taki? może stres? )


ps. zaraz mogę wkleić te zdjęcia, które wkleiłam do usuniętego już wątku (nie było mnie od 18.00, więc nie wiem co się stało)

Kociareczka i Kici-kici:


kociaki:


i ich mama (Kici-kici) :

Hmmm..
http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46410&start=0

Przeciez to te same koty... ?

nic o tym niewiem, ale to chyba jakiś znajomy czy znajoma taty zrobiła/ł to ogłoszenie

a chetni z tamtego watku sie do was odzywali?

Moze dogadaj sie z tajdzi...

*anika* czy mogłabys wkleic zdjęcie ze mną i kici- kici na http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php? ... 79#1782279 i podpisac że to jest kociareczka?

Proponuję kontynuować dalszy ciąg w wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46 ... c&start=15 bo mamy coraz większy bałagan.