Strona 1 z 3

stał jak zaczarowany-już nie stoi-już go nie ma-S.Katowice

PostNapisane: Nie lip 16, 2006 14:33
przez iwona_35
Prawie przez cały pobyt w kociarni stał niedaleko wyjścia i patrzył.
Nie sposób go było nie zauważyć,poprostu sie nie dało :D
Te jego duuuże oczy.
Siedział i patrzył.Jest przepiękny a te jego wielkie oczy.... :D :D

Jeżeli ktoś chce mieć takie cudo z wielkimi oczami to zapraszamy on tam czeka....
ObrazekObrazekObrazek

PostNapisane: Nie lip 16, 2006 14:54
przez wanila
śliczny chłopak :)

zagląda aż do duszy ....

PostNapisane: Nie lip 16, 2006 19:04
przez Pia
Oczki piekne,ale jakie do kompletu wasiki czarujace 8)

PostNapisane: Pon lip 17, 2006 10:06
przez iwona_35
Pia pisze:Oczki piekne,ale jakie do kompletu wasiki czarujace 8)


Cudo nie kot :D

PostNapisane: Wto lip 18, 2006 12:52
przez iwona_35
podnosze...zobaczcie jaki piękny :D

PostNapisane: Wto lip 18, 2006 19:12
przez Katia K.
I nie ruszył się z miejsca, nawet gdy Burasek się do niego przytulał?
podnoszę ślicznego Koteczka w białych bucikach :)

PostNapisane: Śro lip 19, 2006 6:51
przez iwona_35
Katia80 pisze:I nie ruszył się z miejsca, nawet gdy Burasek się do niego przytulał?
podnoszę ślicznego Koteczka w białych bucikach :)


Dokładnie.dlatego w tytule jest ;;koci posąg'' Ta kocina jest poprostu niesamowita.
Wyobrażasz sobie te dwa duże,ślepia wlepione na ciebie ??? :D

PostNapisane: Śro lip 19, 2006 11:39
przez asia_20
Katia80 pisze:I nie ruszył się z miejsca, nawet gdy Burasek się do niego przytulał?
podnoszę ślicznego Koteczka w białych bucikach :)



wspaniały kot -taki dostojny :D :D :D

PostNapisane: Śro lip 19, 2006 20:44
przez Katia K.
O czym myśli kot, gdy wpatruje się w jeden punkt wielkimi złocistymi oczami? myśli o tym, jaka przyszłość go czeka, wierzy, że lepsza od tego, co jest teraz...

PostNapisane: Pt lip 21, 2006 7:13
przez iwona_35
Katia80 pisze:O czym myśli kot, gdy wpatruje się w jeden punkt wielkimi złocistymi oczami? myśli o tym, jaka przyszłość go czeka, wierzy, że lepsza od tego, co jest teraz...


Pięknie powiedziane. Do góry koteczku :D

PostNapisane: Pt lip 21, 2006 7:34
przez Line
O matko, ale piękny...

PostNapisane: Pt lip 21, 2006 7:37
przez ezra
Gdy czytam te posty pełne kocich dramatów,to mam ochotę pozbierac je wszystkie do domu,a ludzi którzy sa tak bardzo okrutni i nieodpowiedzialni skazać choc na jeden dzień takiego losu jaki maja zwierzeta.Zawsze byłam psią mamą odkąd pamiętam ,gdy szłam do domu ze szkoły to odprowadzała mnie sfora psów,bo oddawałam im swoje kanapki.Wiele psów uratowałam od nichybnej śmierci i znalazłam im dom.W pracy mamy przygarniete dwie znajdy i dzis są to psy które na mój widok szaleją z radości .A ja musze codziennie do nich iść i wytulić ,wracam z kojca często brudna i ze sladami psich łap na ubraniu ,ale to już przestało wszystkich dziwić .Na naszym podwórku wszyscy mieszkańcy karmili dzikie koty i robią to do dziś .O ale sie rozpisałam

PostNapisane: Sob lip 22, 2006 7:00
przez iwona_35
do góry koteczku

PostNapisane: Sob lip 22, 2006 15:38
przez Katia K.
Piękny Pingwinku z białymi wąsikami, domek Cię znajdzie :!:

PostNapisane: Sob lip 22, 2006 16:58
przez baszalotta
jaaaaki śliczny!!!