Miziasty burasek szuka domu. Znalazł dom!!!!

Od miesiąca kręci mi się koło domu nieduży, niekastrowany kocurek. Jest głośno gadający i bardzo miziasty. Gdy się go pogłaszcze, drze się wniebogłosy z zachwytu. Pcha mi się do miski w psiej budzie, wyganiam go z domu, jak wskakuje przez okno. Z żalem patrzy na koty wchodzące do mojego domu.
Bardzo walczy o miejsce dla siebie.
Bardzo tęskni za swoim człowiekiem, ciagle płacze.
Jest, niestety, zwykłym buraskiem. Mógłby mieć domek wychodzący.



Bardzo tęskni za swoim człowiekiem, ciagle płacze.

Jest, niestety, zwykłym buraskiem. Mógłby mieć domek wychodzący.

