Strona 1 z 2

Tośka piękna trikolorka- dom potrzebny na już! POMOCY !!!

PostNapisane: Pt lip 07, 2006 20:01
przez baśa
dom dla Tośki pilnie potrzebny :( Jeśli nie znajdzie się naprawdę szybko kotka będzie musiała iść do przytuliska :( Na pewno ciężko to przeżyje i to teraz kiedy już naprawdę zaufała człowiekowi. Boję się jak kotka zniesie pobyt wsród tylu kotów, bo mimo że nie jest wrogo nastawiona, tak wielka ich ilość może ją naprawdę przerazić :(
niestety nie może być już dłużej u mnie :(
Proszę o pomoc !!! Dobre domki wychodzące są szczególnie mile widziane
Domku, znajdź się :(


Historia Tośki:

Tośka.
Tośka ostatnio dużo przeżyła. Dotychczas mieszkała sobie spokojnie na terenie wielkiego zakładu przemysłowego, urodziła dzieci, czuła się bezpiecznie w swoim "domu".
Pewnego dnia dyrektor rzeczonego zakładu kazał pozbyć się kotów ponieważ nie pasowały do jego nowych planów zagosopodarowania terenu.
Tośkę, wraz z kociakami złapała dobra duszyczka i przywiozła do mnie na przechowanie i szukanie nowych domków. Tośkę i pięć pięknych kuleczek.

Jednak szybko okazało się, że kotki, mimo starań, nie są bezpieczne.
Trzy maluchy odeszły zaatakowane przez podstępnego, bezwzględnego wirusa.

Dwa pozostałe kotki znalazły dobry domek u znajomego.
Tośka została. Na początku czuła się bardzo samotna i onieśmielona.
Zaanektowała parapet, na którym chętnie wyleguje się całymi dniami.
Została zaszczepiona, odrobaczona, zrobiono jej badania krwi (idealne, książkowe wyniki! )
Za ok dwa tygodnie będzie sterylizowana.
A potem... potem do pełni szczęścia będzie Tośce potrzebny już tylko
dobry domek

ja dla Tośki wymarzyłam sobie dobry, bezpieczny domek wychodzący , jako że większość swego życia spędziła na dworze, ale niewychodzący domek też, oczywiście będzie mile widziany.

Tośka ma teraz ok 4-5 lat i jeszcze naprawdę wiele lat jeszcze może odwdzięczać się swoją przyjaźnią. Jest kotką bardzo spokojną, dużo śpi, nie niszczy, inne koty traktuje z dystansem, ale nie jest agresywna. Jest małym pieszczochem, ale bez przesady - wszystko ma swoje granice, w końcu to "wielki-dziki-kot", po sterylce może jeszcze złagodnieje.

Jest piękna i kochana.
zasługuje na dobry domek po tym co przeszła. Na przyjaciela.

A oto Tośka:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

może ktoś ją pokocha?...

Tośka dorobiła się nawet własnej aukcji na allegro ;-)

http://www.allegro.pl/item114339669_pie ... _rece.html

PostNapisane: Sob lip 08, 2006 16:57
przez baśa
Naprawdę nikt....?

PostNapisane: Nie lip 09, 2006 10:18
przez baśa
hop :D

PostNapisane: Nie lip 09, 2006 18:21
przez magicmada
Kotka cudownie wzruszajaca, ale moge tylko podniesc.

PostNapisane: Pon lip 10, 2006 10:17
przez Boo
Siupaj na pierwszą stronę!

PostNapisane: Wto lip 11, 2006 8:18
przez Boo
Hop koteczko!

PostNapisane: Śro lip 12, 2006 8:16
przez baśa
hop maleńka :)

PostNapisane: Czw lip 13, 2006 10:26
przez Domino76
I do góry, po domek! :)

PostNapisane: Pt lip 14, 2006 9:24
przez Boo
Sytuacja zaczyna nam się komplikować :(
Tosia nie może już zbyt długo być u Basi ze względów osobistych.
Lada tydzień będziemy musiały oddać ją do przytuliska, a tego bardzo chcialyśmy uniknać, Tosia bardzo źle przezyje tę zmianę a jeszcze gorzej pobyt z tyloma kotami.
Ratujcie!

PostNapisane: Sob lip 15, 2006 23:48
przez Boo
Ehhh :(

PostNapisane: Wto lip 18, 2006 19:21
przez Paola
Zatem po kociemu : na cztery łapy i ... prosto do ciepłego domku :)

PostNapisane: Wto lip 18, 2006 19:31
przez Boo
Niestety, nikt się naszą Tosią nie interesuje :(
Kociąt nikt nie adoptuje, to co dopiero dorosłą kotkę po przejściach ;(

PostNapisane: Śro lip 19, 2006 15:40
przez Boo
Podrzucę, bo daleko upadłysmy.

PostNapisane: Śro lip 19, 2006 19:49
przez Paola
Hoooooopla !

PostNapisane: Czw lip 20, 2006 12:59
przez Boo
Hopsaj maleńka! Może ktoś przygarnie naszą Tri???