Miau.PL

Chodzi o kicie z tego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46158
Widziałam dziś tę kotkę, Bianka odbierała ją z lecznicy po sterylce.
Kicia mieszka na budowie. Jest w 100% oswojonym, miziastym kotkiem. To cudowna, smukła, delikatna koteczka, która uwielbia się przytulać. Mruczy jak traktor, staje na główce, gdy ktoś ją drapie po boczkach . Ma ok. 7 - 8 miesięcy, została właśnie wysterylizowana, dziś zostanie odrobaczona.
Razem z Bianką bardzo prosimy o dom dla koteczki, nawet tymczasowy. Bianka może ją przetrzymać tylko kilka dni, potem kicia będzie musiała wrócić na budowę. Szkoda takiej słodkiej, oswojonej koteczki. Jest taka ufna i przytulasta.
Dlatego bardzo, bardzo prosimy - jeśli szukasz przytulastej, zdrowej, mruczastej kociej panienki - Maleńka będzie kotkiem dla ciebie.
Wieczorem wrzucę fotki. Koteczka jest burym marmurkiem, ma piękne zielone oczy.

jakies fotki moze by sie przydały ?

będą, Kid wklei wieczorem. mala miala dzisiaj sesję dzieki uprzejmości Kid

Oto koteczka

http://upload.miau.pl/1/74109.jpg
http://upload.miau.pl/1/74110.jpg
http://upload.miau.pl/1/74111.jpg
http://upload.miau.pl/1/74112.jpg

Śliczna, prawda ?

CUDEŃKO (taki właśnie będzie mój kolejny kot.. rany... szkoda, że nie moge teraz juz adoptować... )

piękna
taka chudzinka jeszcze

dziewczyny w ramach talonu na sterylkę przysługuje też odrobaczenie i szczepienie
Proszę dopilnujcie by na odchodnym ją zaszczepili (lub by za parę dni wrócić na to szczepienie) i by dali środek na odrobaczenie (to dostanie go w domu). Albo by odrobaczyli a na szczepienie kazali wrócić. Tylko trzeba by wiedzieć od kogo był talon by szczepienie dopisać. A jak nie wiadomo, to może lepiej ją od razu zaszczepić?
W każdym bądź razie wartp wziąć co dają I wtedy książeczkę jej założyć.

Mysza, jeśli Bianka pozwoli, to zapytam jutro o książeczkę małej. Koteczka dostała środek na odrobaczenie, o szczepienie też zapytam.

Naprawdę, szkoda byłoby, gdyby kotunia musiała wrócić na budowę. To kot w 100% domowy. Tuli się do człowieka niesamowicie.

Na szczęście z chudością można sobie poradzić raz dwa .

wlaśnie zjadla trochę kurczaka i popila, kuwetkowala też z powodzeniem, bardzo dokladnie zakopala.Tuli się i mruczy jak turkawka i co chwila patrzy w oczy, i kocięctwo jej się przypomina masuje i ssie,łapki ma czarne od spodu wygląda jak bramkarz w ciemnych rękawiczkach straszny z niej słodykas.

To prawda sliczna koteczka , szkoda jej na budowę, za bardzo ufna jest i może ja ktos skrzywdzic.
Kto przygarnie śliczna marmurke.

Powiem wam w zaufaniu, że to nie jest zwykła koteczka - to cała kocia słodycz w jednym futerku . Taka okazja rzadko się zdarza!!
Komu kocią królewnę? No, komu ?

może nazwać ją Selma?to tureckie imię, jej futerko przypomina tureckie wzorki takie esy floresy a zachowanie tureckie slodycze albo Chałwa?

Myślę, że Selma będzie bardzo ładnie .

Nie spadamy, nie spadamy .
Selma bardzo potrzebuje domu!

Selma turecka piękność może u mnie pozostać do niedzieli czy znajdzie się dla niej domek?

wśród setek slodkich maluszkow jest już odchowana spokojna przemiła kotka czy może liczyć na dom?