Miau.PL

Czarny kocurek, mały rozrabiaka, odważny i zabawny, ciekawy świata, na razie jest kotkiem wychodzącym
ma ok 3 miesiące,
jest chudziutki
bardzo prosi o domek
prawie miał go już 2x ale przegrał z brytyjczykiem

kotka oczywiście dowiozę

Oj to biedak miał pecha bo z brytkiem wygrać to bardzo trudno ale widać ten dom nie był mu pisany.

Kita a nie boisz się że jak taki maluch ciekawski i wychodzący to prawie pewne że spotka go jakaś zła przygoda? Nie mozna go przechowac i pozwolić mu łazikować .

oj wiem już na ten temat niestety ostatnio aż za dużo
niestety mam na razie możliwość pomagać tylko w ten sposób, wyciągając maluchy z np beczek i zabierając na własne podwórko
wiem że to loteria, pocieszam się tylko że opiekują się nim moi rezydenci, którzy są naprawdę cudowni, przyjmują kociaczki jak przyjaciele, bawią się, ganiają i wszędzie z nim chodzą.

nikt nie pokocha chudzinki?
zapchałam już kotkami wszystkich chętnych znajomych
czy dla tego biedaczka nie starczy już miejsca
dowiozę go do nowego domku

Napewno ktoś pokocha musisz troszkę mieć cierpliwości.

oj coś ciężko tym razem mi idzie to szukanie domeczku
może macie jakieś sprawdzone metody na domek?

na dodatek przyszła do mnie kicia, chuda i półdzika
chwilami się jej boję
co z nią zrobić

do góry

minął tydzień a chudzinek już jest troszkę podtuczony, teraz wygląda całkiem całkiem, i miziasty zaczyna się robić

myślę o nim i myślę, tęsknię w pracy, oj to niedobre objawy

raczej zostanie u mnie...

czy jest jaikiś limit kotów

KITA pisze:minął tydzień a chudzinek już jest troszkę podtuczony, teraz wygląda całkiem całkiem, i miziasty zaczyna się robić

myślę o nim i myślę, tęsknię w pracy, oj to niedobre objawy

raczej zostanie u mnie...

czy jest jaikiś limit kotów

nie ma limitu i gratuluje dokocenia