Strona 1 z 2

kotki zostają

PostNapisane: Sob lip 01, 2006 19:28
przez bunia 1111
Szukam domku dla czterech kotków jednego kota i trzech kotek . Kotki mają 6 tygodni . Mieszkam pod Warszawą koło Janek na Wólce Kosowskiej :!:

PostNapisane: Sob lip 01, 2006 19:33
przez wiktorka
zamieść zdjęcia jeśli możesz(będzie łatwiej znalezc kogoś kto je przygarnie:) życze powodzenia :D

PostNapisane: Sob lip 01, 2006 19:43
przez bunia 1111
dzięki , napewno umieszcze tylko najpierw musze zrobić :wink:

PostNapisane: Nie lip 02, 2006 23:53
przez VeganGirl85
pytanie- skąd znalazły się u Ciebie i czy ich matka (jeśli to Twoja kotka) zostanie wykastrowana? Inaczej będziesz miała ten problem co 3 miesiące, a kotka prawie na pewno zapadnie na ropomacicze :(

Jeśli to finanse są problemem, pomogę w znalezieniu tańszego zabiegu.

PS Wólka Kosowska to tak niezupełnie koło Janek, często bywam w tamtych okolicach ;)

PostNapisane: Pon lip 03, 2006 18:08
przez bunia 1111
Kotki:

[url]http://img193.imageshack.us/img193/3760/7pic4ka.jpg[/url]

Kot:

[url]http://img193.imageshack.us/img193/6171/pict00035fi.jpg[/url]

PostNapisane: Pon lip 03, 2006 18:34
przez bunia 1111
Moja kotka urodziła te kociaki a jeśli chodzi o kastracje to napewno ją wykastruje i kotke która u mnie zostaje . :D

PostNapisane: Pon lip 03, 2006 18:53
przez *anika*
kotkę możesz już (teraz, zaraz) kastrować - kociaki się na tyle samodzielne, że bez matki sobie kilka dni poradzą (oczywiście jeśli będą w bezpiecznym miejscu w domu)

bo kotka może już zajść w kolejną ciążę i będziesz miała problem od nowa...


nie wiem czy tak szybko znajdziesz dom dla kociaków (choć są śliczne) ... zobacz ile ich tutaj (i nie tylko tutaj) czeka na swojego człowieka...



i rada co do oddawania:
-kociaki muszą mieć przynajmniej 12 tygodni
-oddawaj kotki tylko do domów gdzie je wykastrują i nigdy nie będą miały kociaków (zobacz ile biedy jest na świecie, po co jeszcze to powiększać? :( )




nie wiem co było powodem tego, że Twoja kotka ma te kociaki...
ale... nie wierz w przesądy, że dla zdrowia kotka musi choć raz urodzić - to jest nie prawdą, i nawet zagraża życiu kotki (w przyszłości ropomacicze - śmiertelne, problemy przy i po porodzie, i wiele innych)

mam nadzieję że malutka kotka, która u Ciebie zostanie nie będzie miała nawet raz kociaków

PostNapisane: Śro lip 05, 2006 0:32
przez VeganGirl85
bunia 1111 pisze:Moja kotka urodziła te kociaki a jeśli chodzi o kastracje to napewno ją wykastruje i kotke która u mnie zostaje . :D


No to OK :D Znaczy nie pochwalam tego, że urodziła, ale jeśli to ostatni raz to już się nie czepiam :) Trzymam kciuki za dobre domy dla kociąt :)

*anika*, myślę że w tym wypadku dalsze uświadamianie jest zbędne... ;)

zdjęcia z poprzedniego postu:

Kotki:

http://img193.imageshack.us/img193/3760/7pic4ka.jpg

Kot:

http://img193.imageshack.us/img193/6171/pict00035fi.jpg

PostNapisane: Sob lip 08, 2006 8:06
przez bunia 1111
Czy możecie mi pomuc znaleść wkońcu dom dla kociaków ? :?: :?:

I wiakim wieku najwcześniej kastruje się kotki a wiakim koty :?: :?:

PostNapisane: Nie lip 09, 2006 23:53
przez VeganGirl85
bunia 1111 pisze:Czy możecie mi pomuc znaleść wkońcu dom dla kociaków ? :?: :?:

No skoro wykastrujesz matkę i tą córkę, na którą masz wpływ, to Ci pomogę :) Poproszę o namiary oraz tekst i odnośniki do zdjęć na pw

I wiakim wieku najwcześniej kastruje się kotki a wiakim koty :?: :?:

Kotki 5-6 miesięcy (jeśli są wychodzące, to lepiej jak najwcześniej, chyba że chcesz robić to we wczesnej ciąży, co też jest jakąś alternatywą), kocurki- najzdrowiej, jak zaczną znaczyć (około roku), najwcześniej ok. 6-7 miesięcy.

Miło mi będzie, gdy poinformujesz mnie o przeprowadzonych już kastracjach, podtrzymuję ofertę pomocy przy szukaniu tańszych zabiegów :D

PostNapisane: Wto lip 11, 2006 11:19
przez bunia 1111
Mam pytanie : jak wykastruje teraz kotke i ona dojdzie do siebie to będzie się opiekowała małymi ?

XAgaX Jeśli pdtrzymujesz propozycje pomocy przy szukaniu tańszych zabiegów to chętnie skorzystam :D

PostNapisane: Pt lip 14, 2006 22:51
przez VeganGirl85
Jeżeli Ci się bardzo nie spieszy- poczekaj jeszcze ze 2-3 tygodnie z tą sterylką, aż kociaki zaczną same jeść. Później spokojnie możesz kastrować.

chętnie Ci pomogę przy szukaniu tańszego zabiegu, mam pytanie- czy byłabyś w stanie zawieźć kotkę na Ursynów (okolice metra) :?:

PostNapisane: Sob lip 15, 2006 13:43
przez bunia 1111
Chyba już znalazłam weterynarza który wykastruje koty
ale jeśli będzie nieodpowiedni to skorzystam z twojej pomocy :D

Jak tylko skontaktuje się z wete to odpowiem Ci czy skorzystam czy nie.

PostNapisane: Nie lip 16, 2006 22:23
przez VeganGirl85
Spoko, czekam :)

PostNapisane: Wto lip 18, 2006 18:51
przez bunia 1111
Jednak nie potrzebuje pomocy , kicia będzie wykastrowana w przyszłym tygodniu :P