Strona 1 z 3

MALUTKA MA DOMEK:)

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 15:50
przez m_orsetti
Gdy pojawiła się któregoś dnia- bardzo płakała. Nie bardzo pozwalała się
dotknąć- jednak już z daleka było widać, że jest skrajnie zagłodzona i wycieńczona.
Wyglądała jak hak. Żal było patrzeć na tą bidę- tym bardziej, gdy zaczynała żałośnie kwilić głosikiem kociego dziecka skrzyżowanym z ćwierkaniem zranionego ptaszka.

Okazała się wielką dyplomatką:). Szybko zakumplowała się z dwoma dzikimi kotami na podwórku i obłaskawiła okolicznych ludzi (z pewnością była u ludzi i straciła dom- a potem nie radziła sobie na ulicy- nie umiejąc polowac i walczyć) i bardzo ładnie wkomponowała w kocią i ludzką
społeczność. Opróżniała miseczki z mlaskaniem i zanosząc się jakimś rodzajem egzaltowanych wyrazów rozkoszy , gdy jadła.

Teraz jest już odkarmiona. Futerko nabrało uroku. Kot ładuje się na kolana głośno mrucząc, zaczepia ludzi na potęgę- i jedzenie przestało być już najważniejsze.

Teraz prawdziwe szczęście to dla kotki głaski, mizianki, tulenie. Zamyka
wówczas oczki, zapada natychmiast w extazę- naprawdę - nigdy wczesniej nie widziałam kota, któryby od głaskania po prostu omdlewał z rozkoszy:))))- nie wyłączjąc traktorka ani na chwilę. Gdy tylko pojawiamy się na podwórku kwili do nas spod samochodów, pod którymi mieszka, zaczepia, ociera się--- włazi na kolana, gdy tylko przykucniemy....naprawdę- urocza dziewczynka. Barankuje swoją trójkątną, maleńką główką, gdy tylko traci kontakt z ciałem człowieka...
Nie przeraża kotki nawet obecność mojego gigantycznego psa- życie odda za kontakt z człowiekiem, za wzięcie na rączki i głaski. Furczy przy tym wszystkim jak gruchający gołabek...

Kotka jest niewyrośnięta- taka "za malutka"- wygląda, jak miniaturowy kot, pomimo, że wet szacuje ją na ok. 8-9miesiecy sprawia wrażenie o wiele młodszej. Pewnie już nie będzie większa, bo głodówka zatrzymała zapewne jej rozwój. Ale- ten niewielki wymiar daje jej jakąś szczególną delikatność, taka z niej przytulaneczka subtelna....

Kotka nie może się pochwalić wyjątkowym umaszczeniem, czy perskim włosem. Jednym słowem- zmienjszone szanse na adopcję na dzień dobry :(..To delikatna, buro-szara osóbka:). Jest za to niezwykle ujmująca przez swoją egzaltację podczas choćby głaskanek...

Będzie na pewno bardzo wdzięczna za dom. Myślę, że tak jak na podwórku- tak i w domku- doskonale dogada się z innymi kotami. I będzie wielką radością dla właściwego człowieka.

Kotka jest zdrowa- nic poza wygłodzeniem jej nie dolegało- gotowa na nową rodzinę....

Bardzo proszę- może ktoś zechciałby przygarnąć kotkę... Przebywa w Łodzi. Ale jeśli ktoś chętny mieszkałby gdzieś dalej- jakoś zorganizujemy transport- wszystko jest do uzgodnienia.

salome@o2.pl

Piszcie. A jeśli ktoś może pomóc w poszukiwaniach domku- niech pisze także. W każdej chwili każda ilość zdjęć.....:)

Nie umiem na tym forum wstawiać zdjęć- jeśli ktoś mógłby pomóc- zdjęcia kotki są tutaj:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=664&w=43968021

Chętnie dodałabym więcej fot- mam z dziś- znacznie lepiej prezentujące jej urok... Ale potrzebowałabym nauk odnośnie dodawania fot:).

Monika
--

alkaida.com.pl[/img]

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 16:00
przez mokkunia
Proszę o to fotki:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 16:02
przez Maryna
Pozwoliłam sobie wstawić zdjęcia kici z forum Gazety.
Jeżeli nie powinnam tego robić, przepraszam, nie bardzo znam zwyczaje - ale kicia taka śliczna i zdjecia dobre ....

Zmieniłam treść i wycięłam zdjęcia, bo jednocześnie poszły kopie ...

bardzo dziękuję- jestem niezwykle wdzięczna za pomoc!/ bt

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 16:03
przez m_orsetti

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 16:04
przez mokkunia
m_orsetti, wklejam Ci linka, gdzie masz prostymi słowy opisaną instrukcję wstawiania fotek na forum:

:arrow: http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=36202

:)

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 16:34
przez m_orsetti
Dzięki serdeczne- może mi się teraz uda:)

Cenna wiedza.

Monika
--

http://alkaida.com.pl

http://moskale.blox.pl/html

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 18:17
przez Katia K.
Prześliczna bura miniaturka szuka kochającego czlowieka...

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 20:38
przez Tweety
ale pieszczocha :D

pieszczocha niebywała:)

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 21:53
przez m_orsetti
A te reakcje na pieszczoty- no po prostu komedia- aż się kot trzęsie... Takie to śmieszne, że jest taka malusieńka, a bodzie tak mocno:))))

Bardzo mi jej szkoda. Jak biegnie za mną i patrzy za mną przez szybę z miną-pytaniem: "czemu mnie nie chcesz"?

A ja mam alergię na koty. Nie powinnam jej teoretycznie nawet dotykać- bo mam duszności po kontakcie kocim... A już na pewno nie mogę z kotem zamieszkać- bo się zaduszę... Teraz- dotykam- pieszczę i płacę za to- niestety. Ale serce mam rozdarte do imentu.

Bardzo proszę o pomoc. Pomogę jak tylko będę umiała, jeśli ktoś da kotce dom.

Bardzo proszę...

Monika
--

http://alkaida.com.pl

do doświadczonych Kociarzy

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 21:57
przez m_orsetti
Czy dla Malutkiej- takiej drobnej i burej koteczki jest w ogóle jakaś szansa? Czy taki bury kot- po prostu bury- spodoba się komuś na tyle, żeby jego cechy osobowości mogły mieć jakieś znaczenie?

Bo kompletnie nikt o kotkę nie pyta....:(

Monika
--

http://alkaida.com.pl

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 22:10
przez Madzialenka
jest śliczna i na pewno znajdzie się ktoś kto za buraskami przepada!!
ja osobiscie bardzo - ale cóż z tego, kiedy nie mam możłiwości ...

Trzymaj kciuki:)

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 22:18
przez m_orsetti
Ja trzymam cały czas- nawet jak stukam w klawiaturkę:)

Monika
--

http://alkaida.com.pl

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 23:14
przez Katia K.
Buraski są najpiękniejsze. Naprawdę tak uważam. Moje 3 kotki bezdomniaczki to "skórki zdjęte" z tej właśnie Kitki. Bardzo mocne kciuki, jest śliczna, na pewno gdzieś ktoś na nią czeka...

PostNapisane: Sob cze 24, 2006 2:17
przez mokkunia
Potwierdzam - buraski najpiękniesze :) Ja coś tym wiem :)

PostNapisane: Sob cze 24, 2006 8:53
przez Tweety
mokkunia pisze:Potwierdzam - buraski najpiękniesze :) Ja coś tym wiem :)


i ja, i ja. 50% moich kocinek (tzn 1 :wink: ) jest właśnie taka