Strona 1 z 1

trikolorek poszukiwany - WARSZAWA

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 13:33
przez bumbecki
Witam,
znajoma przeslala mi takiego maila:

Szukam dla siebie malego kota (samca) tricolora, bo po prostu MUSZE miec
takiego kota. Jest sliczny i poluje na takiego od dawna. Daj mi znac
jakbys gdzies takiego trafila. Taki prawdziwy tricolor, duzo rudego i
czarnego, troche bialego :))))


moze jest gdzies kotek odpowiadajacy takim wymogom?
To bardzo dobre rece, zareczam.

pozdrawiam
Marzena

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 13:35
przez Lili
z tricolorkiem kocurkiem będzie ciężko - bo tricolorków kocurków to mniej niż jak na lekarstwo - bo to genetycznie trudne.

Tricolorki to są koteczki... więc? Przeglądnij adopcyjną i tu kociarnie, napewno są jakieś tri

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 13:48
przez Amy
z tricolorkiem kocurkiem będzie ciężko - bo tricolorków kocurków to mniej niż jak na lekarstwo - bo to genetycznie trudne.

Powiedziałabym raczej - niemożliwe. Nie ma trzykolorowych kocurków!!! :)

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 13:50
przez bumbecki
przekaze i zapytam czy moze byc koteczka.

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 13:59
przez Lili
Amy pisze:
z tricolorkiem kocurkiem będzie ciężko - bo tricolorków kocurków to mniej niż jak na lekarstwo - bo to genetycznie trudne.

Powiedziałabym raczej - niemożliwe. Nie ma trzykolorowych kocurków!!! :)



etam nie ma - raz na jakiś powiedzmy 1000 tricolorków się i kocurek zdarzy ;-)

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 15:44
przez *anika*
a może rudego kocurka?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=45662

on bardzo potrzebuje domku...
siedzi wystraszony na drorzu...
ktoœ go wyrzucił...

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 15:49
przez nina B.
A może koleżanka zrezygnuje z dwóch kolorów i zaadoptuje zjawiskowo piękną białą Wanilię?

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 16:42
przez dorcia44
Przemacałam setki kotów,ale na kocura trikolorka nie liczcie :lol:

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 16:51
przez Adria
a może to kocie cudo
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=45667

Obrazek

Obrazek

Myśle, że transport dało by się zorganizować ..a kicia jest naprawdę śliczna, no i w pilnej potrzebie.

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 17:23
przez dorcia44
Piękna :P

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 10:00
przez bumbecki
dzieki, przekazuje.

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 10:06
przez Ivette
Amy pisze:
z tricolorkiem kocurkiem będzie ciężko - bo tricolorków kocurków to mniej niż jak na lekarstwo - bo to genetycznie trudne.

Powiedziałabym raczej - niemożliwe. Nie ma trzykolorowych kocurków!!! :)

niestety nie pamietam, jak to było z genami, ale trzykolorowy kocurek musiałby byc hmmm...nieźle zmutowany, by musiałby miec chyba chromosomy płciowe XXY czy coś w tą mańkę :roll:
ale ludzie mają wymagania... :roll:

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 10:17
przez bumbecki
kotka trikolorka bardzo sie spodobala - trzymajmy kciuki, bo ma szanse na naprawde wspanialy dom.

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 10:22
przez tajdzi
a z prawie trikolorków jest Leoś:

Obrazek
Leoś jest biały z rudymi łatkami w czarne prążki (tego tu nie widać, ale tak jest :) )

Takie prawie trikolorek :) i do tego młodziutki, ma koło 10 tygodni :)))
Do pilnej adopcji...

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 10:23
przez Lili
Ivette pisze:
Amy pisze:
z tricolorkiem kocurkiem będzie ciężko - bo tricolorków kocurków to mniej niż jak na lekarstwo - bo to genetycznie trudne.

Powiedziałabym raczej - niemożliwe. Nie ma trzykolorowych kocurków!!! :)

niestety nie pamietam, jak to było z genami, ale trzykolorowy kocurek musiałby byc hmmm...nieźle zmutowany, by musiałby miec chyba chromosomy płciowe XXY czy coś w tą mańkę :roll:
ale ludzie mają wymagania... :roll:


dokładnie tak, kocurek musiałby "być" XXY bo kolor czarny i rudy są tylko przy X - tj ja sobie to tak tłumacze ;-)