W PIĄTEK ŁAPANKA PRZY PL. UNII LUBELSKIEJ POMOC POTRZEBNA!!!

Coś mnie podkusiło późnym wieczorem i z TŻtem weszliśmy do mrocznej, ciemnej bramy niedaleko mojego domu. Wchodzimy, TŻ podziwia stare zapuszczone budynki, a ja natychmiast wywęszyłam koty. Zakiciałam i nagle niewiadomo skąd wyłoniła się czarna kicia i przyszła się miziać, a w oddali pod ścianą 2 czarne maluchy ale dzikusy. Nie dały podejść uciekały. I tu pojawia się moja prośba. Czy ktoś się zaoferuje dać domek tymczasowo-oswajalniowy dla dwóch czarnych dzikusków??? Trudno powiedzieć w jakim są wieku, bo ciemno było a i oko do takich ocen nieprzyzwyczajone
Jeśli ktoś zechciałby dać domy tymczasowe to złapałabym dziczki, bo podwórko jest do tego stworzone takie typu rynna.
mój tel 607 198 729 PLIIIIZ <robi słodkie oczka> dzikuski wyglądały na zdrowe a przynajmniej uciekały sprawnie

Jeśli ktoś zechciałby dać domy tymczasowe to złapałabym dziczki, bo podwórko jest do tego stworzone takie typu rynna.
mój tel 607 198 729 PLIIIIZ <robi słodkie oczka> dzikuski wyglądały na zdrowe a przynajmniej uciekały sprawnie
