Miau.PL

Kasia to podróżujaca kotka, która przyjechała z Mieleckiego schroniska do Wrocławia, aby zwiększyć swoją szansę na kochający domek. Teraz gdy uszka sa juz zdrowe i 'swierzb-free' Kasia moze szukac nowego domku Czeka juz zapakowana i sie niecierpliwi...




Kasia jest zdrowa, wysterylizowana, czyściutka i bezkonfliktowa w stosunku do innych kotów. I nie boi sie psow!!
Mimo wielu krzywd jakie Kasia doznała z rąk ludzi (Kasi brakuje wielu zabków i wet podejrzewa ze to wlasnie ludzie jej w tym pomogli), ona dalej ich kocha. Jej ulubionym zajęciem jest bycie głaskaną, mruczenie na kolanach i rozmowy z ludzmi krótkimi mruczkami





Kasia spędziła wiele czasu z około 200 kotami w schronisku, także z każdym kotem sie dogada. Jest bardzo zabawna i uwielbia myszki, kawałki papieru i papierowe torby. Nie lubi natomiast weterynarza który czyści uszy:) Nie lubi też gdy jej miska jest pusta.
Kasia szuka domku najlepiej z inymi kotkami który ja pokocha do końca jej kociego zycia.

Ale wypiekniala!

No!
Poprzednie zdjecia Kasi sa w tym watku
MIELEC-11 steryl.koteczek czeka na domki
Futerko sie pieknie blyszczy i siersc sie kota trzyma
Ale Kasi malo do szczescia potrzeba, tylko reka do glaskania
A tu ot jaka z niej zdolna dziewczyna, sama sie do takiego pieknego stanu doprowadzila!

Frankie pisze:Kasia jest zdrowa, wysterylizowana, czyściutka i bezkonfliktowa w stosunku do innych kotów.

Słodziak - szukaj domku!

te walki to tylko dla zabawy...
Frankie jest takim tchorzem ze rzadko komu by sie tak dala

ale wypiekniala ! jest przecudna i to futerko.

Frankie dziekuje bardzo za ta odmiane. I oby domek szybko sie znalazl.
Tak jak pisala Ania od Babuni, mieleckim kotom potrzebny jest czlowiek. Jak go maja, to sa szczesliwe. To takie bezproblemowe kociaki.

pokaz sie wszystkim, Kasienko

Wszystkie Kasie są piękne szczególnie kocie Kasie

I wszystkie bez wyjątku potrzebują miłości...

Komu slodka Kasia ktora chodzi po domu i mowi mrrr mrr mrrr

Kasia szuka domku na stale...


PS. Frankie czy Tobie przeszkadza znakowanie posterylkowe Kasi? Dostalam na schroniskowa skrzynke bardzo nieprzyjemnego maila od nieznanej osoby,ze bardzo nieestetycznie znakujemy kotki i ze to dziala odpychajaco. Odpisalam,ze znakowanie boczne uszka szybko zarasta i go potem nie widac oraz,ze nawet kalekie kotki znajduja domki,nie tylko te tri lub wyjatkowo oryginalne.

znaczy obcinanie uszka?
Mi nie przeszkadza. znaleziona Biala tez miala obciete i wiadomo bylo ze juz po sprawie
Ale czego to sie ludzie czepiaja...

do Frankie: piękna stała sie Kasia Nie mogę sie napatrzeć

do Ulki18: nie przejmuj się. Jak ta osoba zafunduje tatuownicę to chętnie kotki po sterylce tak będziemy znakować, a skoro nie ma innej możliwości to będziemy ścinać kawałek ucha. Nie warto przejmowac się takimi bzdurami, zwłaszcza że większość schronów tak robi, bo to najskuteczniejsza metoda

Jogi, dzieki za pocieszenie.
Ale wiesz,nadal ciezko mi sie pogodzic z taka znieczulica i wytykaniem rzeczy nieistotnych zamiast pomocy schronisku
A Wy zrobilyscie tyle sterylek! Zamiast docenic Wasz wysilek,jakies babsko czepia sie dooopereli.

Kasia, nie wyglupiaj sie i nie spadaj na trzecia strone!

w tej torbie , zapakowana do podróży wyglada extra