(Wwa)jasne uszy mamy... Balbinka już w nowym domku :))

Jest nas czworo. Duża nazywa nas w myślach Nurek, Pazurek, Gąska, Balbinka. Imię Nurek jest na pamiątkę tego, że przez kilka tygodni mieszkaliśmy w śmietniku. W pakamerze dozorcy było nam dużo lepiej niż wcześniej w budce styropianowej pod balkonem, w której się urodziliśmy. Ale potem przy śmietniku zrobiło się niespokojnie, remont chodnika, ciągłe hałasy, mnóstwo ludzi od świtu do nocy, i nasza kocia mama przeniosła nas pod barakowóz, niedaleko, za płotem. Co będzie jednak gdy barakowóz latem odjedzie, gdzie się znów przeprowadzimy?
Duża zrobiła nam zdjęcia, gdy łaziliśmy po murku. Rozłazimy się coraz bardziej, interesujące są na przykład parkujące obok samochody. Jesteśmy dość ufne. Jedno z nas dało się Dużej bez problemu pogłaskać gdy pstrykała nam zdjęcia komórką.
Kociaki mają około 7 tygodni. Dwa kocurki i dwie koteczki. Jeden z kocurków jest czarny, a pozostałe kociaki (drugi kocurek i obydwie koteczki) są piękne dymno-szare. Jedna z koteczek miała problemy z oczkiem ale już praktycznie wyleczone dzięki karmicielce.
Szukamy dla nich pilnie domu tymczasowego.
Edit 05.07.2006
Z kociaków została tylko Balbinka (zob. str.3). Ma domek tymczasowy ale bardzo prosi o domek na stałe. To dymna koteczka, łagodna i bardzo kochana. Ma 10 tygodni. Aktualne zdjęcia sa na str.5.
Edit 13.07.2006
Balbinka zaklepała sobie domek.
(patrz s.7)
Edit 17.07.2006
Balbinka pojechała do nowego domku.
Duża zrobiła nam zdjęcia, gdy łaziliśmy po murku. Rozłazimy się coraz bardziej, interesujące są na przykład parkujące obok samochody. Jesteśmy dość ufne. Jedno z nas dało się Dużej bez problemu pogłaskać gdy pstrykała nam zdjęcia komórką.



Kociaki mają około 7 tygodni. Dwa kocurki i dwie koteczki. Jeden z kocurków jest czarny, a pozostałe kociaki (drugi kocurek i obydwie koteczki) są piękne dymno-szare. Jedna z koteczek miała problemy z oczkiem ale już praktycznie wyleczone dzięki karmicielce.
Szukamy dla nich pilnie domu tymczasowego.
Edit 05.07.2006
Z kociaków została tylko Balbinka (zob. str.3). Ma domek tymczasowy ale bardzo prosi o domek na stałe. To dymna koteczka, łagodna i bardzo kochana. Ma 10 tygodni. Aktualne zdjęcia sa na str.5.
Edit 13.07.2006
Balbinka zaklepała sobie domek.

Edit 17.07.2006
Balbinka pojechała do nowego domku.
