Strona 1 z 5

Cała rodzinka już w nowych domach - prosimy o przeniesienie!

PostNapisane: Pt cze 09, 2006 18:17
przez anilla
Obrazek
Ta kotka ma około dwóch lat, mieszka w okolicy sklepiku z art. dla zwierząt, prawdopodobnie jest to kotka która w zeszłym roku jesienią zaginęła swojej Pani lecz gdy ta się dowiedziała ze jest w ciąży nie chciała jej wziac spowrotem do domu. Kotka bardzo garnie się do ludzi. Prawdopodobnie wkrótce trafi na domek tymczasowy ale już szukamy jej domu!!
Kotka przebywa w Żorach na śląsku.
Zdjęcie marne - robione w czasie kiedy jeszcze bała się podejść...

PostNapisane: Pt cze 09, 2006 18:21
przez anilla
Obrazek może trochę lepiej będzie ją widać...

PostNapisane: Pt cze 09, 2006 18:56
przez Tweety
ależ kolorki, cudniaste!

PostNapisane: Pt cze 16, 2006 1:10
przez karunia
i co z koteczką
czy jest w domku tymczasowym?

PostNapisane: Wto sie 08, 2006 21:25
przez anilla
dzisiaj kotka została złapana wraz z dwojgiem jej maluchów - jutro cała rodzinka jedzie do domku tymczasowego
cała rodzina pięknie umaszczona
kotka jest na pewno kotem domowym, wspaniale się zachowuje w mieszkaniu, miala ropień na policzku, zostal opatrzony przez lekarza
małe są zdrowe mają jedynie drobne ranki w uszach

oto zdjęcia cudaków:
Obrazek
*****
Obrazek
*****
Obrazek
*****
Obrazek


mama to piękna trikolorka- kocięta to dziewczynka - szylkretka buro - czekoladowo - ruda, a chłopiec będzie przepiękny marmurkowy i też co ciekawe ma czekoladowy odciań sierści (i przesłodki czekoladowy nos ;))

domki zgłaszajcie się ;)

PostNapisane: Wto sie 08, 2006 22:31
przez Alfa11
Kotka-mama jest bardzo stęskniona za człowiekiem, dotykiem, głaskaniem - cały czas się łasi i mruczy. Zachowuje się jakby cały czas mieszkała w mieszkaniu, nie interesuje ją świat na zewnątrz, nawet przez okno nie wygląda. Siedzi sobie na kanapie i mruczy ze szczęścia. Miała wielki ropień na policzku - najprawdopodobniej ślad po walce z kocurem w obronie młodych. Ropień już opatrzony, szybko się zagoi.
Maluszki wspaniałe jak matka i równie łagodne:)
Dodam, że kotka korzysta z kuwety i dba o to żeby małe nie brudziły w mieszkaniu - bardzo troskliwa mama. 8)

PostNapisane: Wto sie 08, 2006 22:56
przez Tweety
dzielna kiciuńka

PostNapisane: Śro sie 09, 2006 19:14
przez anilla
Kociaki już w domu tymczasowym w Zabrzu
szukamy domów docelowych

PostNapisane: Śro sie 09, 2006 20:22
przez Alfa11
Kotka jest bardzo dzielna. Wczesną wiosną, gdy była osłabiona po zimie miała koci katar. Wcześniej unikała ludzi - ale wtedy, już półprzytomna, poszła do ludzi po pomoc. Na szczęście trafiła na dobrych ludków, którzy przynieśli ją do lecznicy, dostała leki, otworzyli jej okienko do piwnicy i przeżyła. Niestety była wtedy w ciąży, tuż przed porodem. Małe nie przeżyły ale ona dała radę.
To jest jest jej 2 miot, ocalony przed kocurem i bardzo przez nią "wychuchany". Trikolorka je rozpieszcza i baardzo się o nie troszczy. Natomiast sama garnie się do człowieka i znosi nawet nieprzyjemne zabiegi bez sprzeciwu. Bardzo chce mieć swojego człowieka, dla którego będzie kochanym kotkiem. Tyle już przeszła i zasługuje na ten jedyny, wspaniały dom. Kotka ma bardzo miłe usposobienie, może być cały czas w mieszkaniu, nawet nie próbuje wychodzić. Chyba uznała że dość miała w życiu przygód.
Co do maluchów - koteczka odważniejsza-mała łobuziara , kocurek mniej pewny siebie ale myślę, że się wyrówna;) Obydwa kotki ufne i łagodne jak mama.
Ta kocia rodzina ma ogromne zaufanie do ludzi. Kotka wcale nie ma żalu do nikogo za swój los. Teraz już musi być tylko lepiej:)

PostNapisane: Śro sie 09, 2006 20:54
przez Tweety
no to do góry, dzielna mamusiu!

PostNapisane: Czw sie 10, 2006 17:29
przez anilla
kolorowa rodzinka szuka domu ;)
mamusie czeka sterylka bo niestety po raz kolejny jest w ciąży :cry:

PostNapisane: Pt sie 11, 2006 21:39
przez Alfa11
Kotka będzie sterylizowana najprawdopodobniej we wtorek.

PostNapisane: Pon sie 14, 2006 13:08
przez Formica
potwierdzam termin jutro kicie czeka sterylka i usunięcie chorego ząbka. Kicia jest przeswietna , miziasta , w pełni kuwetkowa i bardzo dzielna :)

edit: ja jestem nie tomna nie jutro tylko w środę , bo jutro przecie świeto a ja pracuje w takiej lecznicy co wświęta zamknięta jak na razie...

PostNapisane: Czw sie 17, 2006 18:15
przez Alfa11
w górę hop kitolki 8)

PostNapisane: Sob sie 19, 2006 12:35
przez Alfa11
podnoszę rodzinkę