niedawno pisaliśmy w innym wątku (tutaj) o małych kotkach, wspominaliśmy tam też o ich Mamie, którą musimy oddać ...
Koteczka jest cała czarna z białym krawatem pod brodą. Przyszła do nas tej zimy/wiosny, na początku mieszkała w kartonowej budce którą zbudowaliśmy jej na balkonie, z czasem zaczęła do nas wchodzić do domu. Nie boi się ludzi, chociaż teraz ze względu na dzieciaki jest trochę bardziej nieufna (tzn. jak widzi że bierze się na ręce kotki albo gdy kotki za bardzo rozbiegną się po mieszkaniu to troszkę się boi).
W stosunku do nas NIE JEST i nigdy nie była agresywna - przychodzi do nas i daje się spokojnie głaskać, jak chce jeść to bezpardonowo ładuje się pod nogi w kuchni i miauczy. Wczoraj z kolei spała z nami w łóżku

Jedyny charakterek, jaki ujawnia to gonienie Felka (kota), który nie umie jej ustawić - zaczęło się jak urodziła, umie go pogonić. Z tego powodu raczej nie nadaje się do domu z drugim kotem (chociaż z Mambą, naszą kotką żyje w miarę dobrze, jedzą obok siebie z miseczek, prawie nie fukają na siebie).
Załatwia się normalnie do kuwety, nigdy u nas nie nabrudziła.
Gdybyśmy nie mieli naszych kotów, to raczej by u nas została, bo jest dobrą kotką, bardzo dba o dzieciaki i jest naprawdę sympatyczna. Koteczka bardzo, ale to bardzo potrzebuje miłości i dobrego domu!
Może u Ciebie?





Chętnie umówimy się na spotkanie albo odpowiemy na dodatkowe pytania. Nasze numery telefonów:
Kasia - 697 215 481
Bartek - 600 713 669 (po 18:00)
Możemy też przysłać e-mailem więcej zdjęć Czarnej (bartek@siodemki.com lub kaska@reggaenet.pl).
Pozdrowienia,
Bartek&Kasia