Strona 1 z 1

SZEŚĆ czarnych 2,5-miesiecznych kociaków już nie szuka...

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 18:11
przez jopop
No wiem, że trudno będzie kogoś znaleźć... ale obiecałam, więc piszę:

6 czarnych jak węgielki maluchów, w miarę oswojonych (nie pytajcie mnie błagam co znaczy w miarę, wiem tylko, że mają budkę i są dokarmiane) pyta czy ktoś by ich nie wziął do siebie na tymczasem, nie oswoił do końca i nie znalazł im nowych domów...

Alternatywę mają - "niech siedzą, najwyżej je coś rozjedzie..."

Po zabraniu maluchów możnaby od razu matkę capnąć, bo pewnie się zaraz znów rozmnoży...

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 20:00
przez kalewala
Sezon w pełni :cry: :cry:

PostNapisane: Śro cze 07, 2006 18:22
przez Modjeska
Obiecałam Janie domek tymczasowy dla jej dziczków z Koła ale sprawa się odkłada z różnych przyczyn niezależnych od Jany. Dla czarnych jest miejsce jeśli będą szybko złapane i ktoś wesprze mnie finansowo. Miejsca mam dość ale kasy ani grosza, bez widoków na szybką poprawę. Mogę się nimi intensywnie zajmować do 25 czerwca. Potem przez 8 dni jestem w domu tylko między 21 a 6 rano. Co prawda jest młody ale ma sesję więc nie wiem jak będzie. Po 3 lipca jestem wolna i swobodna jak kot na wolności. :wink:

PostNapisane: Pt cze 09, 2006 17:15
przez Modjeska
Właśnie dowiedziałam się od Pani, która się zajmowała czarnuszkami, że jednemu trafił się domek.
Pozostałe zostały zagryzione przez psy.
Nie zdążyliśmy. :crying: :crying: :crying:

PostNapisane: Pt cze 09, 2006 17:20
przez kota7
O cholera jasna, no :cry:

PostNapisane: Pt cze 09, 2006 17:43
przez Lili
:( :( :( naprawde niefajna sprawa :(