Strona 1 z 1

Dwa śliczne zdrowe kociaczki piwniczne szukają domku tymczas

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 7:05
przez Henia
W kamienicy gdzie koty raczej się goni urodziły się dwa śliczne kociaczki.

Mają po 8 tyg są dzikie i wygłądają na zdrowe,śliczne oczka.Jeden jest pręgusek z łapkami białymi a drugi biało stalowy.Obiecałam że je zabiorę bo innaczej ludzie to załatwią.Będe łapać je we wtorek.Czyli od wtorku albo środy potrzebny domek tymczasowy na 2 tygodnie.Kotki są do oswojenia .Mogę je dowieżć oczywiście finansuje ich pobyt i za dwa tygodnie zabieram .Ja nie mogę ich zabrać bo mój kot ma zaburzenia psychogenne i wet powiedział ża absolutnie nie mogę ich wziąść.Błagam o pomoc bo od tego czy je zabiorę załeży życie pozostałych dorosłych kotów.
Pozdrawiam

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 8:21
przez Henia
czy nie ma domku tymczasowego dla ślicznych piwnicznych kotków ?mają czas do jutra .Tylko dwa tygodnie a może krócej

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 10:00
przez monika p
Cześć!
Jesteś z Warszawy prawda?!
Jeżeli chcesz to mogę je wziąść na przechowanie na 2 tygodnie.
Ja mam dopiero jednego kota, a łazienka jest wolna :D . Dwa tygodnie damy radę. Daj znać czy organizujemy.

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 11:07
przez gosik96
Brawo! :) Po 2 tygodniach zobaczysz, że będzie ci ciężko się z nimi rozstać :D

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 11:37
przez monika p
Też mi się tak wydaje, zwłaszcze, że mój Filuś tęskni za towarzystwem.
Ale jeszcze nie mogę podjąć decyzji o dokoceniu.
Ale będę miała gromadkę :D

PostNapisane: Śro cze 07, 2006 21:45
przez monika p
No to kotki od wczoraj są u mnie. Slicznoty z nich straszne :D
Dziś była wizyta u weta, jedno to nieśmiała tygrysia dziewczynka, drugi to kocure biało szary.
Odpchlone i odrobaczone, mały ma niewielkie przeziębionka, ale szybko wyleczymy :D
Kotiki już nieśmiało się bawią, ale będą jeszcze w łazience. Ale można je już głaskać i dzikość przechodzi.
Niedługo szczepienie i do domu.

PostNapisane: Czw cze 08, 2006 7:29
przez Henia
Dzięki Monika .Dzięki Tobie mają szanse na normalne życie.Ja mam trochę problemów z mamusią po sterylce ,jest tak dzika że nie mogę wsadzić ręki do klatki żeby posprzątać.Ale będzie dobrze.

PostNapisane: Pon cze 12, 2006 14:26
przez monika p
Kociaki są przesładkie. Na początku kot rezydent fukał i był niezadowolony, teraz jedzą razem z miski (co prawda według zasady,,kto pierwszy ten lepszy,,) ale pokojowo.
Po kilku dniach gania z kociakami, bawi sie z nimi, nareszcie ma towarzyszy zabaw, bo tak to nas męczył. Walka na całego, ciekawe tylko czy mój dom to wytrzyma :D
Kociaki od razu zaczęły robić wszystko do kuwetki, apetycik dopisuje.
Koteczka jest spokojniejsza mizia się i mruczy. Chlopak też oswojony, ale z niego to torpeda normalnie. Słodziaki przepiękne :D
Polecam każdemu, nawet na tymczasem.

PostNapisane: Pon cze 12, 2006 14:58
przez gosik96
Zdjęcia, zdjęcia! ja chcę zdjęcia maluchów!

PostNapisane: Pon cze 12, 2006 15:11
przez monika p
Ale u nas aparatu cyfrowego niet. Właśnie mamy kupić.
Może ty Heniu masz? Wpadłabyś na małą sesję?

PostNapisane: Wto cze 13, 2006 7:42
przez Henia
Zdjęcia będą jak nie w tym tygodniu to na 100% po niedzieli .Może uda mi się w sobotę.