Strona 1 z 2

Malusia tri bez oczka, nowe zdjęcia :)

PostNapisane: Sob cze 03, 2006 22:14
przez mary2004
Kunia to 3 miesięczna kocina. Była kiedyś u ludzi, jest całkowicie oswojona, pieszczotliwa i bezbronna. Niestety komuś się znudziła. Została wypuszczona na działki, bo wiadomo, że ""kot sobie poradzi". Domowa kicia nie potrafiła dała sobie rady. Została zaatakowana przez jakieś zwierze, prawdopodobnie kunę lub lisa. Jeden z działkowiczów wystraszył drapieżnika. Kunia przypłaciła to spotkanie utratą oka, rozszarpanym brzuszkiem, na który założono kilkanaście szwów i pokaleczonymi łapkami. Teraz dochodzi do zdrowia, jutro będzie miała ściągnięte szwy. Myślę, że jak dojdzie do siebie, to będzie piękna. Jest milutka, lgnie do ludzi. Na razie wygląda okropnie :(
Kunia została adoptowana wirtualnie przez Zenię :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Sob cze 03, 2006 23:27
przez ryśka
Biedny maluszek :(

PostNapisane: Nie cze 04, 2006 0:14
przez Tweety
ależ się wycierpiała :cry:

PostNapisane: Nie cze 04, 2006 8:53
przez zenia
- śliczna jest .. :P :love: .ahh,brak mi słów :cry:

PostNapisane: Nie cze 04, 2006 20:50
przez mary2004
Hop Kuńka :)

PostNapisane: Nie cze 04, 2006 22:31
przez martka
Zeniu :1luvu:

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 10:55
przez amelka
hop śliczniusia-księżniczka z niej bedzie jak wydobrzeje!!

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 7:23
przez zenia
no ale żeby tak spaść-a dom czeka :P

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 18:32
przez Tweety
właśnie, właśnie

PostNapisane: Śro cze 07, 2006 14:59
przez enigma
a co u kitenki slychac?

PostNapisane: Śro cze 07, 2006 20:27
przez mary2004
Kunia wygląda już dużo lepiej, tylko zdjęć nie miałam czasu zrobić :oops: Szwy są już ściągnięte, pysiaczka sobie umyła - jest ślicznusia :) Wczoraj zabraliśmy ją do weta na oględziny, jest zdrowiutka, wszystko ładnie zagojone :D Została wczoraj zaszczepiona felovaxem 4 - ką. Dzwoniłam dzisiaj do przytuliska wszystko jest w porządku. Teraz żeby się tylko domek znalazł :ok:

PostNapisane: Czw cze 08, 2006 8:04
przez Ada
kciuki za domeczek :ok: :ok:

PostNapisane: Pt cze 09, 2006 16:42
przez zenia
czy już coś wiadomo ,jak miewa sie mała

PostNapisane: Nie cze 25, 2006 22:28
przez mary2004
Mała miewa się dobrze :) Została już odrobaczona, odpchlona i zaszczepiona. Po kwarantannie dołączyła do reszty stada. Jest kochana, za pieszczoty dałaby się pokroić. Lubi zabawy i wyglądanie przez okno. Tylko trochę smutna jest, jak wszystkie przytuliskowe kociaki :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Pon cze 26, 2006 11:14
przez mary2004
I nikt nie podziwia jaka maluda piękna się zrobiła? :(