Strona 1 z 3
śliczne kotki szukają domu-zdj.str.3

Napisane:
Czw cze 01, 2006 12:24
przez Karka

Napisane:
Czw cze 01, 2006 12:53
przez Olinka
Karka - skąd jesteś?
Przynajmniej jeden z tych kotków jest grafitowy. Napisz o tym w tytule wątku. Takie kotki są często poszukiwane.
Zresztą wszystkie są śliczne.
Oby znalazły domki.
Dałaś ogłoszenia jeszcze gdzieś?

Napisane:
Czw cze 01, 2006 12:54
przez gosik96
A te oczy!

Boskie!

:D:D

Napisane:
Czw cze 01, 2006 13:12
przez Wawe
One szystkie są prześliczne.
A ten - jak niesamowicie ubarwiony
http://foto.onet.pl/upload/23/54/_604231_n.jpg

Napisane:
Czw cze 01, 2006 13:56
przez Karka
Jestem z wielkopolskiego (70 km. od Poznania) , mogę dowieść do Poznania jakby co.
Ogłoszenie jest też na
http://www.miau.pl/

Napisane:
Czw cze 01, 2006 18:28
przez Karka
up

Napisane:
Czw cze 01, 2006 21:25
przez pakosta
Piękny grafitek
Domku, szukamy Cie

Uuuuuuuup....

Napisane:
Czw cze 01, 2006 22:50
przez Tweety
kolory mają nieziemskie!
Re: śliczne kotki szukają domu-grafitowy, łaciatka i inne

Napisane:
Czw cze 01, 2006 23:04
przez Fela

Napisane:
Pt cze 02, 2006 6:38
przez Karka
Tak to ten sam.Ma ciekawe ubarwienie takie niby szare a nie zwyczajne bo końcówki włosa ma białe i ten szary jakis inny . Taki szary z czarnym pomieszany.

Napisane:
Pt cze 02, 2006 6:39
przez Karka
Na weekend wyjeżdżam ale jak wrócę porobię więcej zdięć.
Re: śliczne kotki szukają domu-grafitowy, łaciatka i inne

Napisane:
Pt cze 02, 2006 8:59
przez Ivette
Karka pisze: Nie wiem jak długo u mnie będą.
Pewnie gdzieś znikną jak jej poprzednie mioty.
naprawdę nikt ich nie może wziąc na przetrzymanie? skoro wyjeżdżasz, to bardzo prawdopodobne, że kotki sobie "znikną"


Napisane:
Pt cze 02, 2006 9:12
przez Karka
Może nie znikną.Kotka jest sąsiada tak naprawdę ale on niebardzo się nią interesuje.Wiem ,że chodzi jeśc jeszcze do następnego sąsiada . Kotka dzisiaj wyprowadziła kotki do sąsiada obok,tam prawdopodobnie jest więcej słońca. Może wróci do mnie na noc. Mam nadzieję ,że sąsiad im nic nie zrobi. Głodna nie będzie pomimo ,że wyjeżdżam bo ma inne jadłodajnie.

Napisane:
Pt cze 02, 2006 10:39
przez Mysza
jakie cuda
cięzko powiedzieć, ale te grafitowe to są chyba czarne dymne, ale jeden to mi nawet na niebieskiego wygląda
ten po lewej
http://foto.onet.pl/upload/31/64/_604221_n.jpg
na prawdę nikt ich nie może tymczasowo wziąć?

One maja małe szanse nie mając bezpiecznego schronienia


Napisane:
Pt cze 02, 2006 11:02
przez Mysia
Karko, kotki są śliczne, ale ich mamę powinno się wysterylizować. Niestety w schronisku poznańskim darmowe sterylki zostały wstrzymane (a i tak dotyczyły tylko kotek z terenu miasta Poznania), ale podobną akcję prowadzi Fundacja Zwierzęta i My - właśnie koncentrując się na psach i kotach z miejscowości wokół Poznania.